Czy strona internetowa BTS Rekord musi być biało zielona? To i kilka innych pytań jakie z okazji wydania nowej strony internetowej klubu zadaliśmy prezesowi Januszowi Szymurze. 

Czy można stwierdzić, że nowa strona www Rekordu jest pierwszym, niekoniecznie skromnym prezentem dla sympatyków klubu z okazji Jubileuszu 20-lecia istnienia?

Janusz Szymura: Nasz klub powstał w 1994 roku więc nową odsłonę strony można potraktować w kategorii prezentu na dwudzieste urodziny. Zbliżający się czas Świąt Bożego Narodzenia to także okres, w którym wzajemnie obdarowujemy się prezentami. Ostatni rok to największe sukcesy klubu w jego niezbyt długiej historii, że przypomnę zdobycie Pucharu i Superpucharu Polski w futsalu oraz awans drużyny piłkarskiej do III ligi śląsko – opolskiej. Nowa strona to taki informatyczny akcent, że również w sferze organizacyjnej chcemy się rozwijać.

Nad przebudową strony pracowała spora rzesza ludzi i komu jak komu, ale Prezesowi wypada wymienić ich z imienia i nazwiska, niech nie będą bezimienni.

J. Sz.: Stronę w głównej mierze tworzył zespół ds. marketingu pod przewodnictwem Szymona Łosika. Za grafikę odpowiadała Anna Bryła. Co ciekawe w projekt zaangażowanych było dwóch na co dzień czynnych zawodników naszych seniorskich drużyn: Andrzej Maślorz jako programista oraz Piotrek Szymura jako kierownik projektu.

Pewnie nie wszyscy nasi czytelnicy wiedzą czym dokładnie zajmuje się główny sponsor klubu firma Rekord Systemy Informatyczne? Czy tworzenie właśnie takich serwisów jest głównym zakresem jej działań?

J. Sz.: Tworzenie stron WWW to nie jest podstawowa kompetencja informatycznego Rekordu. Na co dzień pracownicy firmy zajmują się produkcją bardzo złożonego funkcjonalnie oprogramowania przeznaczonego dla przedsiębiorstw o nazwie Rekord.Erp oraz dla urzędów o nazwie Ratusz.

Tak trochę humorystycznie jakiej formy nie przybrałaby nowa strona Rekordu? Czy dominujące muszą być kolory biały i zielony?

J. Sz.: Biało-zielone kolory są obowiązkowe! Graficy czasami narzekają na ten dobór kolorów, gdyż nie jest je łatwo wkomponować w ramy stron internetowych. Dzisiejsze witryny internetowe klubów sportowych to przedłużenie ich wizerunku w wirtualnej przestrzeni. Nie wyobrażam sobie, aby nie współgrały z barwami klubowymi.