Pozytywna pewność siebie
- 24 czerwca 2016
- Zawsze byliśmy zespołem najlepszym w lidze - mówi Daniel Gala, który drużynę trampkarzy młodszych Rekordu doprowadziło pierwszego miejsca w lidze.
Za całą rekomendację, albo inaczej – recenzję, gry naszych 14-latków niech wystarczą liczby. „Rekordziści” zameldowali się na pierwszej pozycji z 15-puktową przewagą nad najbliższa w tabeli konkurencją. Bramkowy bilans 113:8 tylko dopełnia obrazu supremacji bielszczan. Wcześniej temu samemu zespołowi brakowało bardzo niewiele do zajęcie pierwszej pozycji w rozgrywkach. Jak przyznaje w poniższej, posezonowej rozmowie trener Daniel Gala, klucz do sukcesu tkwił niedaleko – w głowach zawodników.
Dziejowy wynik, byłoby to przesadne określenie, ale sukces na pewno?
- Na pewno osiągnięcie mistrzostwa w takim stylu (14 zwycięstw!) można nazwać sukcesem, ale patrząc na poziom rozgrywek, naszym obowiązkiem było wygrać tę ligę. Jest to dopiero malutki krok w karierze tych młodych chłopaków i mam nadzieję, że prawdziwe sukcesy dopiero przed nimi.
Moim zdaniem każdej młodzieżowej drużynie Rekordu należy się miejsce w I Lidze Wojewódzkiej i jestem przekonany, że jest to tylko kwestia czasu, kiedy tak się stanie.
Ile lat pracowaliście na ten wynik, ilu ludzie przetrwało od początku funkcjonowania tej grupy?
- Dwa sezony „męczyliśmy się” w drugiej lidze. Zawsze brakowało jednego, małego detalu - punktu lub bramki. Dwukrotnie zajmowaliśmy drugie miejsca, pozostawał ogromny niedosyt. W zimie wyciągnęliśmy wnioski, zmieniliśmy podejście do treningów i meczów mistrzowskich, co przyniosło zamierzony efekt. A nawiązując do meritum pytania, od początku mojej pracy z tą grupą, czyli po trzech latach pracy i selekcji, w grupie trenuje ciągle dziesięciu „rdzennych rekordzistów”.
Główny czynnik piłkarski, który twoim zdaniem zadecydował o awansie?
- Głowa..., zawsze byliśmy zespołem najlepszym w lidze, to my strzelaliśmy najwięcej bramek, dominowaliśmy na boisku, ale w meczach o stawkę chłopcy nie wytrzymywali presji. W tym roku się to zmieniło, mentalnie wygrywaliśmy mecze zarówno na boisku jak i poza nim. Podchodziliśmy do każdego meczu jakby był tym ostatnim. Skupiliśmy się na dobrej grze, a wynik stał się sprawą drugorzędna. Każdy z chłopaków nabrał pewności siebie, uwierzył w swoje możliwości i wspólnie z kolegami stworzył kolektyw, który dominował na boisku.
Do startu w nowej, wyższej lidze trzeba się należycie przygotować, jak będą to robić „rekordziści”?
- Początkiem sierpnia zaczniemy zajęcia na własnych obiektach. Będzie to taki tydzień wprowadzający do zajęć. Następnie udamy się w okolice Biłgoraja na tygodniowy obóz, który będzie kulminacyjnym momentem w przygotowaniach. Będę miał możliwość zabrania wszystkich 25-ciu zawodników, a na miejscu do naszej dyspozycji będzie bardzo dobra baza treningowa. Na ostatnie dwa tygodnie wrócimy do „domu” i będziemy szlifować formę ze sparingpartnerami z roczników starszych od naszej drużyny.
II Wojewódzka Liga Trampkarzy Młodszych – TABELA
TP/foto: PM
Komentarze:
Szkółka piłkarska
Niedziela:
9:30-11:00 - 2006 i starsi
11:00-12:30 - 2007/2008
12:30-14:00 - 2009 i młodsi
Środa
17:00-18:30 - 2008/2009
18:30-20:00 - 2006/2007
więcej informacji