Zaprawieni w bojach
- 28 stycznia 2016
W zapowiedzi startu 14-latków Rekordu w futsalowych Młodzieżowych Mistrzostwach Polski o przygotowaniach, nadziejach i wątpliwościach mówią ich szkoleniowcy.
Jak na swój młody wiek „rekordziści” tworzący zespół U-14 mają już dość duży bagaż piłkarskich doświadczeń. Tylko na przestrzeni ostatnich 12-stu miesięcy zaliczyli wyjazd na międzynarodowe, futsalowe zawody w belgijskim Mouscron oraz – po części – debiut w ubiegłorocznych Młodzieżowych MP 14-latków, w Białymstoku. Wiosna 2015 minęła pod znakiem ligowej rywalizacji na szczeblu Śląskiego ZPN, jej efekt – wyśmienity. Jako grupa Trampkarzy Młodszych sięgnęli po tytuł mistrzowski w regionie, co w przypadku futbolowej młodzieży z Bielska-Białej nie zdarzyło się od z górą 30-stu lat! Udane występy bielszczan nie uszły uwadze szkoleniowców kadry Śląska, którzy powołali kwartet „biało-zielonych” do reprezentacji biorącej udział w ogólnopolskim turnieju o Puchar im. Włodzimierza Smolarka.
Mistrzostwo Śląska zdobyte na trawiastym boisku było także przepustką do prestiżowego turnieju w Łodzi, o randze nieoficjalnych, klubowych mistrzostw kraju w roczniku 2001. W stawce 16-stu mistrzów związków wojewódzkich młodzież Rekordu uplasowała się na miejscach 5-8. Jesienne zmagania ligowe nasz zespół ukończył na drugiej pozycji, tuż za liderującym w tabeli Górnikiem Zabrze.
Zima przyniosła halowy start, zwieńczony triumfem w turnieju „Piłkarskiej Gwiazdki – Rekord 2015” (stamtąd górne zdjęcie – przyp. TP), na własnym obiekcie. Na samym wstępie 2016 roku bielszczanie wzięli udział w dwudniowej rywalizacji w austriackim Scharding, w jubileuszowej, 25-ej edycji turnieju „Baumit HallenCup”. Z Dolnej Austrii bielszczanie wrócili bez może oszałamiających sukcesów, za to po sporej dawce halowego grania z miejscowymi ekipami.
Suma boiskowych doświadczeń „biało-zielonych” wydaje się być całkiem duża, podobnie jak odporność na stres przed ważnymi wydarzeniami. Czy tak jest w istocie? Mówi Bartosz Woźniak, szkoleniowiec który najdłużej i siłą rzeczy najlepiej zna swoich podopiecznych. W końcu codzienna praca treningowa, i to od kilku długich lat, z naszymi 14-latkami daje podstawę do takiej oceny:
- Rzeczywiście, dużo czasu poświęcam na przygotowanie mentalne chłopaków, bez względu na to czy czeka ich udział w tak ważnym turnieju, w meczu ligowym, czy zwykły sparing. W tej materii są według mnie optymalnie przygotowani. O to, żeby „głowy” pozwoliły im zademonstrować pełnię umiejętności, jestem spokojny. Wierzę, że sobie poradzą z presją i z rywalami.
Nieco więcej o „futsalowym warsztacie” gospodarzy turnieju mogą powiedzieć trenerzy-praktycy. Przez kilka miesięcy towarzyszył drużynie z bliska Bartłomiej Nawrat, który jednak ze względu na obowiązki zawodnicze i mecz Futsal Ekstraklasy seniorów Rekordu w Chojnicach, z ławki trenerskiej obejrzy tylko pierwsze spotkanie bielszczan. Po dość krótkiej znajomości z drużyną mówi o niej i jej turniejowych szansach w ten sposób: - Znam tych chłopaków mniej więcej od połowy października. Do grudnia trenowaliśmy dwa razy w miesiącu, a z czasem częstotliwość zajęć wzrosła do dwóch treningów tygodniowo. Widać, że Bartek Woźniak wykonał z chłopakami kawał pracy, to na pewno jest uzdolniona grupa młodych piłkarzy. Ale pod kątem futsalowym mają jeszcze dużo, dużo do zrobienia. Są w tej grupie chłopcy wyróżniający się w tym względzie, ale są i tacy, którzy mają jeszcze spore braki. Z pewnością z zakresu taktyki i umiejętności poruszania się po boisku niemało zaczerpnęli z wiedzy Andrei Bucciola, który od jakiegoś czasu prowadził z nimi treningi. To jednak nie wszystko, to nie jest wcale czynnik, który musi decydować o w pozytywnym wyniku. Ponad miarę chwalić chłopaków nie będę, bo jeszcze niczego wielkiego w futsalu nie zdobyli. Natomiast niewątpliwym atutem w trakcie mistrzostw powinno być to, że grać będą w swojej hali. Mam swój typ, co do miejsca, które powinni zająć, o czym jednak głośno nie powiem. Natomiast znajomość hali, w której trenują i grają chłopcy na co dzień, do czegoś obliguje.
Sam zespół 14-latków Rekordu zna relatywnie krótko, za to wiedzę o polskim futsalu, w tym także w młodzieżowym wymiarze, posiadł w stopniu niebagatelnym. Pod okiem Andrei Bucciola „rekordziści” sięgali po medale MMP wszelakiego kruszcu i w różnych kategoriach wiekowych. Pytany o opinię na temat gospodarzy sobotnio-niedzielnego turnieju włoski szkoleniowiec mówi tak: - Według mnie chłopcy poczynili w ostatnich dwóch miesiącach duży postęp. Zrozumieli kilka fundamentalnych dla futsalu spraw. Ale czy dwa miesiące intensywnego treningu futsalowego wystarczą do podium? Czasami nawet dziesięć lat doświadczeń to za mało. Pamiętać również trzeba, że Mistrzostwa do lat 14-stu są pierwszym podejściem do rywalizacji o tej randze. Dlatego też w tej kategorii często największy wpływ mają indywidualne umiejętności, niekoniecznie kolektyw. Ciężko jest więc oceniać grupę, jako całość przed rozpoczęciem turnieju. Niemniej w ostatnich tygodniach chłopcy prezentują się bardzo dobrze i sądzę, że są w stanie wytrwać w rywalizacji do samego końca w niedzielę.
TP/foto: PM
Kadra BTS Rekord Bielsko-Biała (U-14)
Bramkarze: Kacper Byrski, Jakub Kowalczyk
Zawodnicy z pola: Mateusz Antczak, Kamil Babicki, Mikołaj Fiedor, Mateusz Flaka, Michał Groń, Marcel Iwan, Daniel Iwanek, Michał Jura, Marcin Kozina, Alan Nowak, Dawid Olszowski, Piotr Wyroba
Trenerzy: Bartosz Woźniak, Andrea Bucciol, Bartłomiej Nawrat; kierownik drużyny: Tomasz Wyroba; fizjoterapeuta: Dariusz Spisak
Bieżące wyniki turnieju podawane będą na naszej klubowej stronie internetowej oraz na futsalmmp.pl. Przebieg spotkań będzie transmitowany na www.slaskie.tv/na-zywo (niedzielne mecze półfinałowe oraz o 3. i 1. miejsce, z komentarzem).
.
Komentarze:
Szkółka piłkarska
Niedziela:
9:30-11:00 - 2006 i starsi
11:00-12:30 - 2007/2008
12:30-14:00 - 2009 i młodsi
Środa
17:00-18:30 - 2008/2009
18:30-20:00 - 2006/2007
więcej informacji