Kierunek – dalszy rozwój

Jedna, blisko 80-osobowa rzesza młodzików, trzy drużyny i tyleż grup rozgrywkowych, ale jeden wspólny mianownik – piłkarski rozwój.

W jakiejś części, zwłaszcza dla chłopców urodzonych w roku 2004, była to pierwsza styczność z ligowymi zmaganiami. W Lidze Młodzików Młodszych Rekord reprezentowany był przez dwa zespoły. Trenerem 11-latków był Mariusz Gąsiorek, ekipę złożoną z chłopców urodzonych rok później prowadził Bogusław Matloch. Z kolei 12-latkowie prowadzeni przez trenera Daniela Galę występowali w rozgrywkach o mistrzostwo Ligi Młodzików. Do wspomnianego tercetu szkoleniowców należy podsumowanie występów swoich podopiecznych w rundzie jesiennej.

Mariusz Gąsiorek: - Gdyby nie sama końcówka rundy jesiennej, jej ostatnie dwa przegrane mecze, plan wykonalibyśmy w stu procentach. Ale i tak, jak na jeden rok wspólnej pracy, osiągnęliśmy zadowalający rezultat. Non-stop pojawiają się nowi ludzie, którzy muszą uczyć się gry w futbol. A wszystko to w konfrontacji z wymagającymi przeciwnikami, dlatego jestem zadowolony po minionej rundzie. Teraz przed nami długi czas na treningową pracę, którą dzielić będziemy startując w turniejach halowych.

Daniel Gala: - Właśnie dotarła do mnie oficjalna informacja o naszym awansie do II ligi, w której będziemy występować już najbliższą wiosną. Jasne, że jestem zadowolony, ale już po fakcie zastanawiam się czy, aby nie lepiej było latem zgłosić się do rozgrywek na szczeblu okręgowym. Wtedy być może łatwiej byłoby o awans o jeszcze jeden szczebel wyżej. Ale mówię to raczej pod kątem organizacyjnym, bo szkoleniowo zyskaliśmy na występach w bielsko-tyskiej grupie młodzików młodszych. Byliśmy w większości przypadków świadkami wyrównanej rywalizacji.  Swoje cele spełniliśmy, a minione pół roku rywalizacji wskazało nam dalszy kierunek pracy. Selekcja pod kątem gimnazjum naszej SMS nadal trwa, a czeka nas dalszy jej etap, w zmaganiach z jeszcze lepszymi przeciwnikami. W drugiej lidze, już w jej nowym kształcie, nie będzie słabeuszy. Na razie wykorzystując zimową przerwę będziemy uczestniczyć z chłopakami we wszelkich możliwych rozgrywkach międzyszkolnych w siatkówce, piłce ręcznej i siatkówce. To równie ważne elementy w rozwoju sportowym młodych chłopaków.

Bogusław Matloch: - Moi 10-latkowie w konfrontacji ze starszymi chłopakami wypadli w tej rundzie bardzo dobrze! Ta ocena wypada szczególnie dobrze, jeśli zważyć, że do końca liczyliśmy się w rozgrywce o awans do drugiej ligi. Zabrakło bardzo niewiele, np.  jednej minuty w meczu ze skoczowskim Lukamem! Gdybyśmy wtedy wygrali, a nie zremisowali, może trafilibyśmy na szczebel wyżej? Najistotniejszy dla mnie i tak jest prawidłowy, harmonijny rozwój chłopaków. Nie robimy sobie teraz żadnej przerwy, bo jeszcze tylko w tym roku weźmiemy udział w sześciu turniejach halowych. W zimie zaplanowany mamy także obóz w Brennej.

TP

Liga Młodzików, gr. V (rocznik 2002) – Rekord Bielsko-Biała

2. miejsce – 8 meczów, 16 punktów, 5 zwycięstw, 1 remis, 2 porażki, gole – 27:7

Liga Młodzików Młodszych, gr. VI (rocznik 2003) – Rekord Bielsko-Biała

3. miejsce – 8 meczów, 19 punktów, 6 zwycięstw, 1 remis, 1 porażka, gole – 38:14

Liga Młodzików Młodszych, gr. VI (rocznik 2004) – Rekord II Bielsko-Biała

4. miejsce – 8 meczów, 16 punktów, 5 zwycięstw, 1 remis, 2 porażki, gole – 22:25

Komentarze:

SPONSOR TECHNICZNY: PARTNERZY: PATRONI MEDIALNI: