Prawdziwy debiut ligowy

Ten będzie udziałem w najbliższych dniach, aż trzech „rekordowych” ekip.

Młodzicy (z rocznika 2002) oraz dwa zespoły młodzików młodszych (roczniki 2003 i 2004) Rekordu wystartują w zmaganiach Lig Okręgowych, na szczeblu Beskidzkiego OZPN. Dla absolutnej większości młodych futbolistów będzie to absolutny debiut w meczach o punkty oraz pierwsza styczność z takimi nowinkami regulaminowymi jak m.in. rywalizacja na boiskach o większych niż dotąd rozmiarach, czy z przepisem o „spalonym”. Jakby nie zabrzmiało to banalnie, ale na tym etapie piłkarskiego szkolenia liczy się wyłącznie: nauka, nauka i jeszcze raz nauka. W pełni zgadzają się z tą tezą trenerzy „rekordowego” narybku – Daniel Gala i Mariusz Gąsiorek. Walor edukacyjny to jedno, ale wymiar ligowy obaj szkoleniowcy traktują z całą powagą, o czym świadczą ich przedsezonowe zapowiedzi, a zwłaszcza przygotowania:

Daniel Gala (trener zespołu Ligi Okręgowej Młodzików): - Poprzedni sezon poświęciliśmy z trenerem Krzysztofem Kanią na wyselekcjonowanie grupy chłopaków, którzy rozpoczną naukę w naszej Szkole Mistrzostwa Sportowego. Treningi wznowiliśmy początkiem sierpnia  i na „dzień dobry” przyszło nam zmierzyć się z Wisłą Kraków. Ulegliśmy 2:4 i jak się później okazało był to jedyny przegrany sparing w tym okresie. Każdy mecz graliśmy w innym składzie i wszyscy chłopcy dostali szansę gry. Meczu z rzeczywistym rywalem nie zastąpi żaden trening, ani gra szkoleniowa. Trenujemy od początku według jasno określonego planu szkoleniowego, a mecze ligowe będą jedynie sprawdzeniem umiejętności, nad którymi będziemy pracować w danym okresie. Cieszę się na rywalizację z konkurentami nie tylko z okolic Bielska-Białej. Sądzę, że podniesie to poziom naszej ligi oraz pozytywnie wpłynie na proces rozwoju każdego zawodnika.

Mariusz Gąsiorek (trener zespołów Ligi Okręgowej Młodzików Młodszych): - Letnie zajęcia rozpoczęliśmy i prowadziliśmy w tym samym czasie, co nasi odrobinę starsi zawodnicy. Jak to w wakacje, różnie bywało z frekwencją na treningach. Jeszcze przed wyjazdem na tygodniowy obóz do Szczecinka udało nam się przeprowadzić dziewięć jednostek treningowych. Dalsze przygotowania odbyliśmy już na własnych obiektach klubowych. Sporo nowości przed chłopakami jak gra „ze spalonym” i inne z zakresu przepisów piłkarskich. Nie mamy jakichś wielkich oczekiwań i specjalnie wytyczonych celów sportowych. Najważniejsze na tym etapie jest, aby główny nacisk położyć na szkolenie. Jego efekty, owoce mają przyjść później.

TP

Komentarze:

SPONSOR TECHNICZNY: PARTNERZY: PATRONI MEDIALNI: