Tak grała młodzież 29-30.03.2014 r.

Ruszyła piłkarska wiosna w ligach młodzieżowych, od falstartu rozpoczęła ja drużyna Śląskiej Ligi Juniorów Młodszych.

29.03.2014 r. - sobota

Regionalna Liga Juniorów

Rekord Bielsko-Biała - Górnik Jaworzno 8:1 (2:1)

Gole: T. Gąsior, Hilbrycht, A. Ohanyan - po 2, Tański, Kucharski - po 1

Rekord: Kałuża (Wawak) - Malchar, Dudka, Lach (Błasiak), Szozda, Maj (Polak), Tański (Szczerbowski), Gąsior, Hilbrycht, Kucharski (Barański), A. Ohanyan (Rataj)

Pomeczowa opinia treneraPiotr Pietrzyk: - To wygrana z dedykacją dla Kuby Lacha, który już na początku spotkania tak niefortunnie zderzył się z dwójką rywali, że konieczne było odwiezienie Go do szpitala. Mamy nadzieję, że wszystko jest OK.! A samym meczu? Niepotrzebnie straciliśmy gola kontaktowego z rzutu karnego w pierwszej połowie. Ale już w drugiej części całkowicie dominowaliśmy. Byliśmy dość skuteczni fajnie konstruowaliśmy akcje ofensywne.

Śląska Liga Trampkarzy 1999

GKS GieKSa Katowice - Rekord Bielsko-Biała 1:1 (0:1)

Gol: Kubica

Rekord: Kamiński - Huczek, Kubica, Heller, Lara, T. Franusik, Madzia, Łasak (Fiedor), Kępys (Biela), Skęczek (Kaczmarczyk), Cichy (M. Franusik)

Pomeczowa opinia treneraTomasz Skowroński: - Zadowolony jestem z tego jak chłopcy prezentowali się indywidualnie i zespołowo. Brakło trochę szczęścia przy straconym golu, który został zaliczony jako trafienie samobójcze. Bramkę straciliśmy w liczebnym osłabieniu, niestety nie jedynym w tym meczu.

30.03.2014 - niedziela

Śląska Liga Juniorów Młodszych

Czarni-Góral Żywiec - Rekord Bielsko-Biała 2:1 (1:0)

Gol: Czernek

Rekord: Malec - Dudek (D. Lekki), Harat, Odrobina (Branicki), Worek, Haczek (Pękala), Borowicz, Czernek, Balcarek, M. Kubica, M. Bernat (Matuszek)

Pomeczowa opinia treneraMirosław Szymura: - Niby jechaliśmy na ten mecz jak „po swoje”, po zwycięstwo, a tymczasem przeżywamy ogromne rozczarowanie i przełykamy bardzo gorzką pigułkę. Gospodarze skupili się na skomasowanej obronie, rzadkich kontratakach, a gole dla nich i tak padły po stałych fragmentach. Wiedziałam, że chłopcy będą mieć problem z przestawieniem się z gry na naszym sztucznym boisku na naturalną trawę, co wcale jednak nie tłumaczy nas z porażki. Wygrał zespół bardziej zdeterminowany i walczący od początku meczu. My zagraliśmy w ten sposób dopiero wtedy, gdy zajrzało nam w oczy widmo porażki. Dziś wszystkie warunki na boisku sprzyjały żywczanom. A nam pozostaje błyskawicznie wyciągnąć wnioski z tego meczu.

Komentarze:

SPONSOR TECHNICZNY: PARTNERZY: PATRONI MEDIALNI: