Powyższym tytułem opatrzony jest wywiad z kończącym sportową karierę kapitanem „rekordzistów” – Piotrem Szymurą.

Pełny zapis rozmowy znajdziecie za portalem futsalekstraklasa.pl – TUTAJ

A u nas tylko kilka zajmujących fragmentów całości, odnoszących głównie do nieodległej przyszłości kapitana naszej drużyny futsalowej.

(…) Wydawać by się mogło, że kolejnym, naturalnym krokiem w Twojej karierze, powinna być rola szkoleniowca. A jednak póki co drużyny seniorów nie poprowadzisz.

- Przede wszystkim seniorska drużyna ma trenera. Osobiście bardzo mi się podoba praca trenera. Już bodaj 10 lat udzielam się także w tym fachu szkoląc nasze drużyny młodzieżowe. Natomiast moja decyzja o tym, że nie będę już grał, jak wspominałem, ma podłoże pozasportowe. Z doświadczenia, które mam, wynika, że praca trenerska wymaga jeszcze więcej czasu niż bycie zawodnikiem. To nie są tylko te godziny spędzane w klubie na treningach. Do tego trzeba dołożyć czas, aby te treningi ułożyć, wykonać ileś telefonów, spotkań, planów. Być może w przyszłości to się zmieni, ale na razie nie wyobrażam sobie, żebym znalazł na to czas.

Do Twojej przyszłości w roli działacza jeszcze wrócimy, ale... podobno będziesz dbał o formę w B-klasie?

- W tym roku skończę dopiero 32 lata, muszę się więc ruszać. 20 lat grałem w piłkę, więc muszę trzymać formę. Mamy co prawda drugą drużynę futsalu, i być może tam też się pojawię. Chciałbym raz czy dwa razy w tygodniu trenować, ale już nie pod takim rygorem. Jeśli np. z powodów zawodowych coś mi wypadnie, to nie będę uczestniczył w treningu i  tyle. Mamy w Rekordzie drugą drużynę w B-klasie, a zawsze chciałem jeszcze pograć na boisku trawiastym. Mam taki pomysł, z nikim go jeszcze nie konsultowałem, ale może dzięki tej rozmowie pójdzie on w eter…

Czekasz na propozycje?

- Tak, czekam na telefon od trenera (śmiech), jak zadzwoni, myślę, że się dogadamy. Jeśli dostanę „siódemkę”, mogę grać.

Jeśli nie na boisku, nie na ławce trenerskiej, to gdzie widzisz dla siebie miejsce w klubie?

- Nie wiem, nie rozmawialiśmy jeszcze o tym. Jestem koordynatorem futsalu młodzieżowego w Rekordzie. W każdej kategorii wiekowej mamy swoje reprezentacje. Chcielibyśmy zejść ze szkoleniem jeszcze niżej, chcielibyśmy roczniki U-12 czy nawet U-10 objąć systematycznym szkoleniem futsalowym. Być może trzeba będzie zdobyć dodatkową wiedzę w tym zakresie, odwiedzić jakieś zagraniczne szkółki, zobaczyć jak trenują, jak pracują. W naszej szkole łączymy dużą piłkę i futsal, jestem gorącym zwolennikiem takiego rozwiązania w polskich realiach, ale szukanie i dopasowanie nowych wzorców do naszych potrzeb, to jest coś, czemu chciałbym się poświęcić. (...)

Źródło: futsalekstraklasa.pl

Foto: Paweł Mruczek

Komentarze: