Aktualności - Futsal

Nieomylny w przeczuciach

 

Łukasz Mentel jedynie z perspektywy trybun mógł przeżywać emocje piątkowo-sobotnich meczów: Rekord – Red Devils.

Poważna kontuzja ścięgna Achillesa wykluczyła „rekordzistę” z gry już dość dawno. Zatem w obliczu dwumeczowej konfrontacji o brązowe medale MP pozostało popularnemu „Mentosowi” (na górnym zdjęciu) jedynie wspierać kolegów dobrym słowem. Jak przyznaje już dziś, w kilka dni po zakończonej pomyślnie rywalizacji, przeczucie co do jej przebiegu nie myliło go.

Czego zabrakło według ciebie, aby „przystawić pieczęć” w walce o brązowe medale już w piątkowym spotkaniu z chojniczanami?

- Tak wyglądało jakbyśmy byli uspokojeni prowadzeniem w rywalizacji 2 – 0. Pewnie gdzieś tam podświadomie wszyscy liczyliśmy, że Red Devils przyjadą do nas jak „na wycieczkę”, albo nie dojadą w ogóle (śmiech). Na starcie meczu zabrakło nam agresji, determinacji, a po przerwie znów dał o sobie znać nasz stary „grzech” – nieskuteczność.

Nie miałeś obaw po przegranej 1:2 przed sobotnim spotkaniem? Przecież cała rywalizacja w razie niepowodzenia mogła się przenieść do Chojnic, tam mogło dojść do ostatecznego starcia?

- Już w piątek rozmawiałem z kimś z naszej ekipy, nie pamiętam już z kim, i dzieliłem się przeczuciem, że będzie nam w piątek ciężko o zwycięstwo. Ale już w sobotę byłem pewny wygranej, byłem przekonamy, że wygramy ten mecz! Jasne, że lekkie obawy były, ale znam nasz zespół! Wiedziałem, że chłopcy wyjdą na boisko wściekli po piątkowym meczu i będą chcieli się zrewanżować, zamknąć całą rywalizację o brąz u siebie. Nie miałem obaw o ich kondycję, bo wiedziałem, że w składzie pojawi Douglas, że w razie czego jest jeszcze „Poles” (Radek Polašek – przyp. TP). Byłem więc spokojny, że tak się to wszystko potoczy.

Twoja opinia o minionym już sezonie?

- Byliśmy przygotowani do walki o najwyższe cele. Nie udało się i nie ma co zwalać wszystkiego na kontuzje. Tak, a nie inaczej potoczył się ten sezon. Na wszystkim zaważył przegrany w przedostatniej kolejce mecz z Gattą. Niby zagraliśmy „tylko o brąz”, ale z przebiegu całej rywalizacji z Red Devils i  mając na uwadze ilu naszych ludzi wyeliminowały z gry kontuzje, to trzeba się cieszyć z końcowego wyniku. Medal to medal, znów graliśmy o wysokie cele i wciąż pozostajemy na podium. Jesteśmy na nim trzeci rok z rzędu. W sumie więc najgorzej chyba nie było?! To już jest historia, teraz z optymizmem i do przodu!

TP/foto: PM

 

Komentarze:

następny mecz

Koniec sezonu 2015/2016
Rekord z brązowym medalem MP!
Rekord Bielsko-Biała Rekord Bielsko-Biała

poprzedni mecz

Futsal Ekstraklasa
14.05.2016 r.

3:2 (2:1)

Rekord Bielsko-Biała Red Devils Chojnice

Tabela

M P
1 Gatta Active Zduńska Wola 22 49
2 Pogoń '04 Szczecin 22 45
3 Rekord Bielsko-Biała 22 44
4 Red Devils Chojnice 22 37
5 FC Toruń 22 35
6 Nbit Gliwice 22 29
7 Red Dragons Pniewy 22 26
8 GAF Omega Gliwice 22 26
9 KGHM Euromaster Głogów 22 26
10 Clearex Chorzów 22 23
11 AZS UŚ Katowice 22 17
12 Gwiazda Ruda Śląska 22 9

SPONSOR TECHNICZNY: PARTNERZY: PATRONI MEDIALNI: