Aktualności - Futsal
Rekord B-B – Luxol St. Andrews FC 4:3 i 5:3
- 07 kwietnia 2016
Oba spotkania towarzyskiego dwumeczu z mistrzem Malty padły łupem "rekordzistów".
(8.04.2016 r.) Rekord Bielsko-Biała – Luxol St. Andrews 5:3 (2:0)
1:0 Łysoń (17. min,)
2:0 Polasek (19. min.)
3:0 Łysoń (26. min)
4:0 Douglas (27. min.)
4:1 Azzopardi (28. min.)
5:1 Biel (31. min.)
5:2 Zammit (31. min.)
5:3 Barbosa (38. min.)
Rekord: Kałuża (Szczepańczyk) – Janovsky, Machura, Szymura, Polasek, Wachuła, Popławski, Łysoń, Kmiecik, Biel, Borowicz, Cichy
Luxol: Farruggia – De Freitas, A. Attard, Anton, Azzopardi, Barbosa, Scicluna, Zammit, Vuković, Cope, Bonello
O ile pierwsza z potyczek bielszczan z mistrzami Malty była ciekawym spotkaniem, to rewanż był jeszcze bardziej atrakcyjnym widowiskiem. Pierwsza połowa piątkowego starcia dostarczyła sporo futsalowej jakości, druga – obfitowała w szereg bramkowych akcji. Z dużym animuszem, grając wysokim pressingiem, rozpoczęli Maltańczycy, zmuszając gospodarzy do dużego wysiłku w defensywie. Ponieważ miejscowi nie zamierzali ustępować pola, sporo działo się pod obu bramkami. Wystarczy wspomnieć, że tylko w 7. minucie, w odstępie bodaj 40. sekund, Zvezdan Vuković trafił w słupek, na co odpowiedzieli uderzeniami – Jan Janovsky (w poprzeczkę) i Paweł Machura (w słupek)! Zapalczywej energii gościom wystarczyło mniej więcej do 12. minuty. Po tym czasie inicjatywę przejęli „rekordziści”. Efektem przewagi Rekordu były gole Wojciecha Łysonia (po świetnym dograniu Douglasa) i Radka Polaška, po efektownym strzale z powietrza. Prowadzenie gospodarzy mogło być bardziej okazałe, ale strzał z przedłużonego rzutu karnego Artura Poplawskiego efektownie obronił Nicholas Farruggia.
„Biało-zieloni”, ani myśleli zwalniać tempa po przerwie. Na bramkę gości sunęły kolejne ataki, z których trzy zakończyły się ulokowaniem piłki w siatce. Przyznać trzeba, że w tej fazie podopieczni Andrzeja Szłapy prezentowali się równie efektywnie, co efektownie. Każde z trzech trafień bielszczan było z gatunku - „palce lizać”. Dopiero przy prowadzeniu 5:1 gospodarze rozluźnili nieco szyki. Na chwilowej dekoncentracji zespołu aktualnego wicelidera Futsal Ekstraklasy skorzystał w Mark Zammit. Z kolei wpływ na obraz końcowych minut meczu miała decyzja Frane Despotovicia (Chorwat nie wystąpił w meczu z powodu niegroźnego urazu - przy. TP) o desygnowaniu na boisko lotnego bramkarza. Grając z przewagą liczebną w polu futsalowcy Luxolu zmniejszyli rozmiary porażki, po silnym uderzeniu Williama Barbosy.
Fakt, iż oba towarzyskie spotkania wygrali bielszczanie ma drugorzędne znaczenie. Najistotniejszą była możliwość cennej gry z dotąd nieznanym, ale bardzo wartościowym rywalem. Dla obu stron była to bez wątpienia korzystna i pożyteczna rywalizacja, i co niemniej ważne – ze sporymi szansami na kontynuację.
Galeria beskidzka24.pl - TUTAJ
TP
(7.04.2016 r.) Rekord Bielsko-Biała – Luxol St. Andrews FC 4:3 (0:2)
0:1 Barbosa (6. min.)
0:2 Azzopardi (16. min.)
1:2 Biel (24. min., z rzutu wolnego)
2:2 Borowicz (28. min.)
2:3 M. Attard (29. min.)
3:3 Polasek (31. min.)
4:3 Machura (34. min.)
Rekord: Kałuża – Wachuła, Borowicz, Douglas, Kmiecik, Janovsky, Czernek, Biel, Łysoń, Popławski, Polasek, Machura, Cichy, Szczepańczyk
Luxol: Farruggia - De Freitas, Despotović, Barbosa, Cope, Zammit, M. Attard, Azzopardi, Bonello, Anton, Vuković, Scicluna, A. Attard, Lepre
Warte obejrzenia widowisko stworzyli gracze Rekordu i ich maltańscy goście. Jak zapowiadał Frane Despotović jego podopieczni potraktowali mecz z bielszczanami bardzo poważnie. Od początku w swe poczynania wkładali maksimum sił, dość skutecznie wybijając z uderzenia grających w mocno eksperymentalnym, odmłodzonym składzie, rekordzistów. Na pewno nasi zawodnicy częściej byli przy piłce, górowali nad rywalem pod względem ilości oddanych strzałów i wykonywanych... rzutów rożnych. Nie miało to jednak żadnego przełożenia na zdobycze bramkowe, bo pod tym względem w pierwszych dwudziestu minutach lepsi byli zawodnicy Luxol St. Andrews. Michał Kałuża skapitulował po strzałach Williama Barbosy i Carla Azzopardiego, ale większa przy tych trafieniach „zasługa” naszych graczy niż samych strzelców – dwa bliźniaczo do siebie podobne błędy indywidualne, popełnione niemal na linii pola karnego i do przerwy prowadzenie gości.
Sygnał do odrabiania strat dał Łukasz Biel, płaskim bardzo mocnym strzałem z rzutu wolnego pokonując Nicholasa Farruggię. Dobre spotkanie rozgrywali grający pełne czterdzieści minut nasi młodzieżowcy, a kilku ich starszych kolegów dało w drugiej części gry naprawdę dobrą zmianę. Ten starszy – Artur Popławski asystował, ten młodszy – Igor Borowicz strzelił spod linii bocznej na tyle precyzyjnie, że w 28 minucie mieliśmy remis. Ten stan potrwał jednak krótko – akcja dwa na jeden biało-zielonych, strata piłki, szybki kontratak gości i Matthew Attard umieścił piłkę pod poprzeczką bielskiej bramki. Ostatnie dwa trafienia tego meczu, które zdecydowały o wygranej naszej drużyny to zasługa duetu Paweł Machura-Radek Polasek. Zarówno podanie Machury jak i wolej czeskiego zawodnika Rekordu, po którym po raz kolejny na tablicy wyników mieliśmy remis, były ozdobą tego meczu. Niespełna trzy minuty później role się odwróciły – Polasek wyłożył piłkę koledze, a ten choć „na raty” to jednak zdołał umieścić piłkę w siatce, ustalając jak się potem okazało, wynik pierwszego spotkania z mistrzem Malty.
Jutro, również o godzinie 18:00 dojdzie do rewanżu. Wszystkich kibiców zapraszamy do hali przy Startowej 13. Po tym co zobaczyliśmy dziś, możemy zagwarantować sporo emocji i futsalowej jakości.
Galeria BTS Rekord autorstwa Pawła Mruczka - TUTAJ
MH/foto: PM
Komentarze:
następny mecz
Koniec sezonu 2015/2016 | ||
Rekord z brązowym medalem MP! | ||
Rekord Bielsko-Biała | Rekord Bielsko-Biała |
poprzedni mecz
Futsal Ekstraklasa | ||
14.05.2016 r. | ||
3:2 (2:1) |
||
Rekord Bielsko-Biała | Red Devils Chojnice |
Tabela
M | P | ||
---|---|---|---|
1 | Gatta Active Zduńska Wola | 22 | 49 |
2 | Pogoń '04 Szczecin | 22 | 45 |
3 | Rekord Bielsko-Biała | 22 | 44 |
4 | Red Devils Chojnice | 22 | 37 |
5 | FC Toruń | 22 | 35 |
6 | Nbit Gliwice | 22 | 29 |
7 | Red Dragons Pniewy | 22 | 26 |
8 | GAF Omega Gliwice | 22 | 26 |
9 | KGHM Euromaster Głogów | 22 | 26 |
10 | Clearex Chorzów | 22 | 23 |
11 | AZS UŚ Katowice | 22 | 17 |
12 | Gwiazda Ruda Śląska | 22 | 9 |