Aktualności - Futsal
Dynamiczny tydzień bielszczan
- 01 marca 2016
Trzy punkty przywiezione z Głogowa w końcowym rozrachunku mogą okazać się bezcenne.
Na razie pozwoliły z jednej strony zmniejszyć dystans do lidera ekstraklasy, z drugiej odskoczyć od najgroźniejszego obecnie rywala - Pogoni ‘04 Szczecin. O korzystnym rezultacie zadecydowało trafienie Artura Popławskiego z przedłużonego rzutu karnego - piłka wylądowała w bramce KGHM Euromastera Chrobrego równo sześćdziesiąt sekund przed końcem meczu. O tym spotkaniu i tych nadchodzących w krótkiej rozmowie ze strzelcem decydującej bramki.
Jechaliście do Głogowa chyba trochę „z duszą na ramieniu” po nie do końca udanym meczu z Nbitem?
- Nie da się ukryć, że mecze wyjazdowe nie do końca nam wychodzą, to dopiero druga nasza wygrana w obcej hali. Ponadto moim zdaniem Euromaster to "mega-przeciwnik" we własnej hali. Pamiętam, że nawet w drodze po mistrzostwo wygraliśmy tam z najwyższym trudem. Z drugiej strony mamy wiarę w swoje umiejętności i wierzyliśmy, że w końcu swoją niemoc przełamiemy.
Niemoc na wyjazdach to jedno, ale skuteczność, nawet w spotkaniach u siebie nadal szwankuje - zdobywanie bramek przychodzi nam ze sporym wysiłkiem. Tym razem obie zdobyliśmy po stałych fragmentach.
- Ale z drugiej strony trzeba powiedzieć szczerze - jeżeli w każdym meczu będziemy strzelać tylko dwie bramki, ale będziemy wygrywać to ja jestem za! Przecież strzeliliśmy sześć bramek w Chojnicach i nie dało nam to zwycięstwa. Cieszymy się przede wszystkim z tego, że wróciliśmy do tego co nas cechowało w pierwszej rundzie - nie tracimy dużo bramek. Wydaje mi się, że zarówno Bartek (Nawrat - przyp. MH), jak i my w grze obronnej ponownie gramy to co należy. W ofensywie na pewno mamy jeszcze rezerwy i myślę, że z meczu na mecz będzie to jeszcze lepiej wyglądało.
Teraz przed nami dynamiczny tydzień, bo mamy „podarowany” nam ćwierćfinał Pucharu Polski i ligowe starcie z FC Toruń.
- Tak, ale wiadomo, że każdy zawodnik wolałby grać mecz co trzy dni, niż w tym czasie tylko trenować. Co prawda nasza szeroka kadra nieco się aktualnie wykruszyła, ale są jeszcze koledzy, którzy pragną pokazać się trenerowi w szerszym wymiarze. Sądzę, że taka okazja będzie w środę w meczu pucharowym. Natomiast, gdzieś tam z tyłu głowy mamy już mecz z Toruniem, dla którego każda strata punktów może oznaczać pożegnanie się z finałową czwórką. A dla nas ten mecz, mam nadzieję, będzie okazją by jeszcze bardziej odskoczyć od Pogoni i przybliżyć się do Gatty.
We wspomnianym meczu Halowego Pucharu Polski przeciwnikiem rekordzistów będzie MKF Solne Miasto Wieliczka. Po ostatniej ligowej kolejce i efektownym zwycięstwie w Polkowicach nad tamtejszym TPH (6:1) nasz najbliższy przeciwnik zasiadł na fotelu lidera w grupie południowej pierwszoligowych rozgrywek. W tegorocznej edycji HPP zespół z Wieliczki miał już okazję mierzyć się z przedstawicielem ekstraklasy. W ramach spotkania 1/8 finału tych rozgrywek drużyna z Małopolski wyeliminowała AZS UŚ Katowice, zwyciężając po dogrywce 6:4.
Początek pierwszego meczu z MKF Solne Miasto już w środę (2.03.br.), o godzinie 18:00 w hali przy Startowej 13. Rewanż w Wieliczce zaplanowano na 9 marca.
MH/foto: Paweł Mruczek
Komentarze:
następny mecz
Koniec sezonu 2015/2016 | ||
Rekord z brązowym medalem MP! | ||
Rekord Bielsko-Biała | Rekord Bielsko-Biała |
poprzedni mecz
Futsal Ekstraklasa | ||
14.05.2016 r. | ||
3:2 (2:1) |
||
Rekord Bielsko-Biała | Red Devils Chojnice |
Tabela
M | P | ||
---|---|---|---|
1 | Gatta Active Zduńska Wola | 22 | 49 |
2 | Pogoń '04 Szczecin | 22 | 45 |
3 | Rekord Bielsko-Biała | 22 | 44 |
4 | Red Devils Chojnice | 22 | 37 |
5 | FC Toruń | 22 | 35 |
6 | Nbit Gliwice | 22 | 29 |
7 | Red Dragons Pniewy | 22 | 26 |
8 | GAF Omega Gliwice | 22 | 26 |
9 | KGHM Euromaster Głogów | 22 | 26 |
10 | Clearex Chorzów | 22 | 23 |
11 | AZS UŚ Katowice | 22 | 17 |
12 | Gwiazda Ruda Śląska | 22 | 9 |