Aktualności - Futsal
KGHM Euromaster Głogów - Rekord B-B 1:2 (0:0)
- 27 lutego 2016
Po trudnym spotkaniu cenne trzy punkty wywożą z Głogowa zawodnicy Rekordu!
KGHM Euromaster Chrobry Głogów - Rekord Bielsko-Biała 1:2 (0:0)
0:1 Marek (31. min.)
1:1 Kaczmar (38. min.)
1:2 Popławski (40. min., z przedłużonego rzutu karnego)
Rekord: Nawrat - Szymura, Janovsky, Popławski, Polasek, Wachuła, Marek, Łysoń, Douglas, Biel, Kmiecik, Machura.
Tym, którzy śledzą dokładnie ekstraklasowe rozgrywki, pierwsza połowa meczu z KGHM Euromasterem Chrobrym Głogów w wykonaniu rekordzistów mogła się wydać dziwnie znajoma. Partia, którą rozgrywali biało-zieloni była bowiem bliźniaczo podobna do ostatniego spotkania - z Nbitem Gliwice. Pierwszy strzał za sprawą Piotra Pietruszko oddali głogowianie, ale w kolejnych minutach inicjatywa zdecydowanie należała do naszych graczy. Jednak analogicznie do pojedynku z minionego poniedziałku przewaga zarówno w posiadaniu piłki jak i w podbramkowych sytuacjach nie miała żadnego przełożenia na zdobycze bramkowe. Wydawało się, że wzorem meczu z Nbitem, ponownie na bohatera rywali bielszczanie chcą wykreować bramkarza - tym razem Michała Długosza. Ten faktycznie był bardzo dobrze dysponowany broniąc strzały kolejno Michała Marka, dwukrotnie Douglasa, Romana Wachuły, czy Radka Polaska, po świetnie rozegranym rzucie rożnym - w tej sytuacji trener Andrzej Szłapa aż złapał się za głowę. Gospodarze próbowali się odgryzać, Bartłomiej Nawrat też musiał interweniować - chyba najgroźniej było po zlekceważonej kontrze i strzale Dariusza Pieczyńskiego w ostatnich sekundach pierwszej odsłony. Ostatecznie do przerwy bramek nie zobaczyliśmy, ale postawa naszej drużyny napawała optymizmem.
Od początku drugiej części gry na boisku pojawił się Paweł Machura i to on oddał pierwszy - zablokowany - strzał po zmianie stron. Niestety dla bielskich kibiców, w kolejnych minutach zdecydowanie lepsi byli rywale i tylko znakomitej postawie Nawrata zawdzięczamy fakt, że nie straciliśmy bramki. Golkipera Rekordu próbowali pokonać Mateusz Niedźwiedź, Łukasz Pieczyński w idealnej sytuacji czy też Jacek Sander ładnym uderzeniem z woleja. Ten niezbyt dla nas przyjemny obraz gry uległ zmianie w 31 minucie - po golu autorstwa Michała Marka. Rzut wolny z ósmego metra - Wachuła do Wojciecha Łysonia ten "z pierwszej piłki" do M.Marka i Rekord na prowadzeniu! To trafienie wyraźnie odbiło się na lepszych do tej pory w drugiej połowie gospodarzach, którzy nie potrafili już zagrozić Nawratowi. Po pięciu minutach bezskutecznych ataków, trener Tomasz Trznadel podjął decyzję o wycofaniu bramkarza. Ten manewr się powiódł - po dograniu Grzegorza Nowaka z bliska trafił Kamil Kaczmar.
Kiedy wydawało się już, że mecz zakończy się remisem w sukurs naszej drużynie przyszli... gospodarze. O ile faul numer pięć Sandera był tym z kategorii taktycznych i powiedzmy koniecznych (przerwał kontratak Wachuły), to kolejny popełniony przez zawodników Euromastera zupełnie zbędny. Ale skoro nastąpił, to przed szansą zdobycia bramki z przedłużanego rzutu karnego stanęli bielszczanie, a konkretnie Artur Popławski. Mocno uderzona piłka wpadła w lewy róg bramki Długosza, a równo 60 sekund później rekordziści fetowali zdobycie trzech punktów.
MH/foto: PM
Komentarze:
następny mecz
Koniec sezonu 2015/2016 | ||
Rekord z brązowym medalem MP! | ||
Rekord Bielsko-Biała | Rekord Bielsko-Biała |
poprzedni mecz
Futsal Ekstraklasa | ||
14.05.2016 r. | ||
3:2 (2:1) |
||
Rekord Bielsko-Biała | Red Devils Chojnice |
Tabela
M | P | ||
---|---|---|---|
1 | Gatta Active Zduńska Wola | 22 | 49 |
2 | Pogoń '04 Szczecin | 22 | 45 |
3 | Rekord Bielsko-Biała | 22 | 44 |
4 | Red Devils Chojnice | 22 | 37 |
5 | FC Toruń | 22 | 35 |
6 | Nbit Gliwice | 22 | 29 |
7 | Red Dragons Pniewy | 22 | 26 |
8 | GAF Omega Gliwice | 22 | 26 |
9 | KGHM Euromaster Głogów | 22 | 26 |
10 | Clearex Chorzów | 22 | 23 |
11 | AZS UŚ Katowice | 22 | 17 |
12 | Gwiazda Ruda Śląska | 22 | 9 |