Kadrę brązowych medalistów minionego sezonu zasilił dwukrotny zdobywca tytułu mistrza Polski – Roman Vakhula.

Taki ruch personalny prezes Rekordu - Janusz Szymura, zapowiadał już kilka tygodni temu, zapewniając, że do bielszczan dołączy zawodnik "z nazwiskiem" i bogatym doświadczeniem. 30-latek (na górnym zdjęciu jeszcze w "wiślackim" trykocie), były reprezentant Ukrainy jest wychowankiem TVD Lwów. W swoim sportowym CV ma kilkuletnie występy w Szachtarze Donieck, z którym zagrał m.in. w rozgrywkach UEFA Futsal Cup, a przez ostatnie cztery sezony występował w barwach krakowskiej Wisły Krakbetu. W tym czasie sięgnął z ekipą „Białej Gwiazdy” m.in. po wspomniane dwa tytuły mistrzowskie, dwakroć zdobywał Puchar Polski oraz Superpuchar. Na ekstraklasowych boiskach strzelił 44 gole. Od sezonu 2015/2016 R. Vakhula będzie niewątpliwie wartościowym i istotnym ogniwem Rekordu!

- Jestem po rozmowach z prezesem klubu Januszem Szymurą i można śmiało powiedzieć, że wszystko już ustaliliśmy, będę grał w Bielsku-Białej – przyznaje nowy „rekordzista”. – Miałem jeszcze inne zapytania z Polski, ale jestem bardzo zadowolony, że mogłem trafić właśnie do Rekordu. Przez cztery lata gry w naszym kraju R. Vakhula zdążył poznać jego futsalowe oblicze, w jego ocenie: - Polski futsal pomału, krok po kroczku idzie do przodu. Szkoda jednak, kiedy dochodzi do sytuacji, w której mistrz kraju wycofuje się z udziału w rozgrywkach - dodaje w nawiązaniu do sytuacji w krakowskim klubie.

Tymczasem pozostali zawodnicy Rekordu nadal przebywają na urlopach. Pierwsze zajęcia treningowe po letniej przerwie trener Andrzej Szłapa zarządził na 27 lipca br.  Z kwestii kadrowych przypomnieć, warto iż z końcem poprzedniego sezonu wygasła umowa z innym zawodnikiem z Ukrainy – Dmytro Kameko.

TP/foto: PM

Komentarze: