W nowym sezonie powitamy absolutnego nowicjusza w rozgrywkach ekstraklasy.

Rok temu awans świętowała ekipa Red Dragons Pniewy, która w dodatku zdołała zaatakować ligową czołówkę w swoim debiutanckim sezonie. W tym nadchodzącym jednym z dwóch beniaminków będzie Nbit Gliwice. Z racji tego, że w ekstraklasie gra już GAF Jasna, kibice z tego miasta mogą stwierdzić, że wróciły "stare dobre czasy" - czyli takie, w których Gliwice miały dwóch swoich przedstawicieli w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Chociaż Nbit to absolutny debiutant, to nie znaczy, że w swych szeregach nie posiada graczy z ekstraklasową przeszłością. Na pewno kibicom futsalu, takie nazwiska jak choćby Łukasz Groszak, Tomasz Starowicz, Łukasz Jagiełło, czy też mający na swym koncie tytuł mistrzowski w Wisłą Krakbet Kraków (sezon 2012/2013) Zbigniew Mirga, nie są w żadnym wypadku obce.

Powyższe nie oznacza, że beniaminek oparty będzie tylko i wyłącznie na doświadczonych zawodnikach. W bramce "zagrożeniem" dla Ł. Groszaka jest wychowanek gliwiczan Łukasz Bogdziewicz, powoływany w minionym sezonie do młodzieżowej reprezentacji Polski. Jak podaje strona internetowa gliwickiego klubu, kadrę już uzupełnił Taras Tarasowicz, młody ukraiński gracz pochodzący z Iwano-Frankowska. Ponieważ do startu rozgrywek pozostało jeszcze sporo czasu, należy się spodziewać dalszych roszad w szeregach nowicjusza, który na pewno nie zakłada, że jedynym celem będzie walka o ligowy byt.

Gliwiczanie w walce o awans mieli w zasadzie jednego przeciwnika - Cuprum Polkowice i walkę tę rozstrzygnęli w najlepszy możliwy sposób - dwukrotnie pokonując najgroźniejszego rywala.

Pozostali uczestnicy pierwszoligowych zmagań byli dla wymienionej dwójki jedynie tłem. Polkowiczanie w nagrodę za zajęcie drugiej lokaty zagrali w barażach o ekstraklasę, w pierwszym etapie pokonując rywala z "północnej" grupy I ligi, a następnie przegrywając decydujące mecze z ekstraklasową Gwiazdą Ruda Śląska.

Trudno dziś wyrokować jak Nbit Gliwice zaprezentuje się w ligowych zmaganiach, ale o potencjale tego zespołu rekordziści przekonają się prawdopodobnie wcześniej, planowany jest bowiem sparing z tą drużyną w okresie przygotowawczym.

MH / Foto: Nbit Gliwice

Komentarze: