Aktualności - Futsal
Iść w stronę medalu
- 01 maja 2015
To już ostatnia kolejka sezonu zasadniczego w ekstraklasie futsalu.
Jeżeli stwierdzimy, że najbliższy rywal rekordzistów to drużyna środka tabeli – nie skłamiemy. Jeśli powiemy, że AZS UŚ Katowice jest zespołem, który może opuścić szeregi ekstraklasy po ostatniej kolejce, to również nie miniemy się z prawdą. Takiego sezonu na najwyższym szczeblu rozgrywek nie było już dawno, a liczba możliwych wariantów jego zakończenia jest bardzo duża, o czym zainteresowani mogą przeczytać w szczegółowej analizie na futsalekstraklasa.pl
Drużyna z Katowic od początku swoich występów w ekstraklasie czyli sezonu 2012/2013 i w każdym następnym, walczy w zasadzie o to samo – utrzymanie. W tym debiutanckim, od spadku uchronił ich obowiązujący wówczas system rozgrywek, w dodatkowej serii gier zdołali się „wygrzebać” z ostatniej pozycji, którą zajmowali po rundzie zasadniczej. Nie mniej szczęścia mieli w poprzednich rozgrywkach – czekali na rezultat meczu Remedium Pyskowice i jeszcze... trzy sekundy przed jego końcem byli pierwszoligowcem - zostali w elicie. Także bieżące rozgrywki rozpoczęli zgodnie z przewidywaniami fachowców – okupując dolne rejony tabeli i przez dziesięć kolejek notując na swym koncie tylko jedno zwycięstwo, a kolejne odnosząc w tej kończącej rundę jesienną, niestety pokonując naszą drużynę.
Drugą rundę rozgrywek katowiczanie rozpoczęli pod egidą nowego - grającego szkoleniowca – Błażeja Korczyńskiego, który zluzował na trenerskim „stołku” Witolda Zająca. Nie da się ukryć, że ta zmiana zdecydowanie odmieniła oblicze akademików, którzy zaczęli regularnie punktować i zapewne w każdym innym sezonie ilość punktów, jaka dziś jest w ich posiadaniu, już dawno zapewniła by utrzymanie. Ale jak już wspomnieliśmy, ten sezon jest pod tym względem wyjątkowy i ekipa ze stolicy Górnego Śląska przyjeżdża do Bielska z konkretnym zadaniem – zdobycia co najmniej jednego punktu, w praktyce zapewniającego im następny sezon w ekstraklasie.
Nas jednak interesuje przede wszystkim postawa drużyny Rekordu, która przypomnijmy, pod trenerską batutą Andrzeja Szłapy jeszcze nie przegrała, odnosząc dwa zwycięstwa i jedno spotkanie remisując. Dotychczasowe statystyki pojedynków rozegranych z akademikami w Cygańskim Lesie również napawają optymizmem – oba ligowe mecze tych drużyn zakończyły się wygraną bielszczan.
A o co grają biało-zieloni? Do zdobycia brązowego medalu, jedynego jaki pozostał w ich zasięgu potrzebują w najgorszym przypadku dwóch zwycięstw i remisu w meczu z bezpośrednim rywalem – Red Dragons Pniewy, który rozegrają w rundzie finałowej. W wersji optymistycznej (porażka RD Pniewy w najbliższą niedzielę), wygrywając z AZS UŚ Katowice bielszczanie pokonają już ponad połowę drogi do osiągnięcia celu. Taki rozwój wypadków byłby niewątpliwie mile widziany i pozwoliłby póki co, skoncentrować się na walce o drugie najważniejsze trofeum w polskim futsalu – Halowy Puchar Polski.
Początek meczu w niedzielę o godz. 18:00 w hali przy Startowej 13.
MH / Foto: PM
Komentarze:
następny mecz
Koniec sezonu 2015/2016 | ||
Rekord z brązowym medalem MP! | ||
Rekord Bielsko-Biała | Rekord Bielsko-Biała |
poprzedni mecz
Futsal Ekstraklasa | ||
14.05.2016 r. | ||
3:2 (2:1) |
||
Rekord Bielsko-Biała | Red Devils Chojnice |
Tabela
M | P | ||
---|---|---|---|
1 | Gatta Active Zduńska Wola | 22 | 49 |
2 | Pogoń '04 Szczecin | 22 | 45 |
3 | Rekord Bielsko-Biała | 22 | 44 |
4 | Red Devils Chojnice | 22 | 37 |
5 | FC Toruń | 22 | 35 |
6 | Nbit Gliwice | 22 | 29 |
7 | Red Dragons Pniewy | 22 | 26 |
8 | GAF Omega Gliwice | 22 | 26 |
9 | KGHM Euromaster Głogów | 22 | 26 |
10 | Clearex Chorzów | 22 | 23 |
11 | AZS UŚ Katowice | 22 | 17 |
12 | Gwiazda Ruda Śląska | 22 | 9 |