Aktualności - Futsal

Iść w stronę medalu

To już ostatnia kolejka sezonu zasadniczego w ekstraklasie futsalu.

Jeżeli stwierdzimy, że najbliższy rywal rekordzistów to drużyna środka tabeli – nie skłamiemy. Jeśli powiemy, że AZS UŚ Katowice jest zespołem, który może opuścić szeregi ekstraklasy po ostatniej kolejce, to również nie miniemy się z prawdą. Takiego sezonu na najwyższym szczeblu rozgrywek nie było już dawno, a liczba możliwych wariantów jego zakończenia jest bardzo duża, o czym zainteresowani mogą przeczytać w szczegółowej analizie na futsalekstraklasa.pl

Drużyna z Katowic od początku swoich występów w ekstraklasie czyli sezonu 2012/2013 i w każdym następnym, walczy w zasadzie o to samo – utrzymanie. W tym debiutanckim, od spadku uchronił ich obowiązujący wówczas system rozgrywek, w dodatkowej serii gier zdołali się „wygrzebać” z ostatniej pozycji, którą zajmowali po rundzie zasadniczej. Nie mniej  szczęścia mieli w poprzednich rozgrywkach – czekali na rezultat meczu Remedium Pyskowice i jeszcze... trzy sekundy przed jego końcem byli pierwszoligowcem - zostali w elicie. Także bieżące rozgrywki rozpoczęli zgodnie z przewidywaniami fachowców – okupując dolne rejony tabeli i przez dziesięć kolejek notując na swym koncie tylko jedno zwycięstwo, a kolejne odnosząc w tej kończącej rundę jesienną, niestety pokonując naszą drużynę.

Drugą rundę rozgrywek katowiczanie rozpoczęli pod egidą nowego - grającego szkoleniowca – Błażeja Korczyńskiego, który zluzował na trenerskim „stołku” Witolda Zająca.  Nie da się ukryć, że ta zmiana zdecydowanie odmieniła oblicze akademików, którzy zaczęli regularnie punktować i zapewne w każdym innym sezonie ilość punktów, jaka dziś jest w ich posiadaniu, już dawno zapewniła by utrzymanie. Ale jak już wspomnieliśmy, ten sezon jest pod tym względem wyjątkowy i ekipa ze stolicy Górnego Śląska przyjeżdża do Bielska z konkretnym zadaniem – zdobycia co najmniej jednego punktu, w praktyce zapewniającego im następny sezon w ekstraklasie.

Nas jednak interesuje przede wszystkim postawa drużyny Rekordu, która przypomnijmy, pod trenerską batutą Andrzeja Szłapy jeszcze nie przegrała, odnosząc dwa zwycięstwa i jedno spotkanie remisując. Dotychczasowe statystyki pojedynków rozegranych z akademikami w Cygańskim Lesie również napawają optymizmem – oba ligowe mecze tych drużyn zakończyły się wygraną bielszczan.

A o co grają biało-zieloni? Do zdobycia brązowego medalu, jedynego jaki pozostał w ich zasięgu potrzebują w najgorszym przypadku dwóch zwycięstw i remisu w meczu z bezpośrednim rywalem – Red Dragons Pniewy, który rozegrają w rundzie finałowej. W wersji optymistycznej (porażka RD Pniewy w najbliższą niedzielę), wygrywając z AZS UŚ Katowice bielszczanie pokonają już ponad połowę drogi do osiągnięcia celu. Taki rozwój wypadków byłby niewątpliwie mile widziany i pozwoliłby póki co, skoncentrować się na walce o drugie najważniejsze trofeum w polskim futsalu – Halowy Puchar Polski.

Początek meczu w niedzielę o godz. 18:00 w hali przy Startowej 13.

MH / Foto: PM

Komentarze:

następny mecz

Koniec sezonu 2015/2016
Rekord z brązowym medalem MP!
Rekord Bielsko-Biała Rekord Bielsko-Biała

poprzedni mecz

Futsal Ekstraklasa
14.05.2016 r.

3:2 (2:1)

Rekord Bielsko-Biała Red Devils Chojnice

Tabela

M P
1 Gatta Active Zduńska Wola 22 49
2 Pogoń '04 Szczecin 22 45
3 Rekord Bielsko-Biała 22 44
4 Red Devils Chojnice 22 37
5 FC Toruń 22 35
6 Nbit Gliwice 22 29
7 Red Dragons Pniewy 22 26
8 GAF Omega Gliwice 22 26
9 KGHM Euromaster Głogów 22 26
10 Clearex Chorzów 22 23
11 AZS UŚ Katowice 22 17
12 Gwiazda Ruda Śląska 22 9

SPONSOR TECHNICZNY: PARTNERZY: PATRONI MEDIALNI: