Aktualności - Futsal

Utrzymać właściwy kurs

O podtrzymanie świetnej serii rekordzistom przyjdzie walczyć z Pogonią '04 Szczecin.

Trudno nie być optymistą, po ostatnich spotkaniach w wykonaniu biało-zielonych. Malkontenci zapewne będą wypominać skromne wygrane, ale w końcu – zwycięzców się nie sądzi. To nie jest tak, że obrońca tytułu mistrzowskiego ma monopol na zwycięstwa, czy to z czołówką czy też z niżej notowanymi rywalami. Liga rządzi się swoimi prawami, o czym dotkliwie przekonuje się w obecnym sezonie nasz najbliższy rywal, aktualny wicemistrz Polski – Pogoń '04 Szczecin.

Słaby w wykonaniu tej drużyny, był zwłaszcza początek bieżącego sezonu, przytrafiła się im seria trzech porażek z rzędu, a ostatnią w tym cyklu zaliczyli z bielszczanami, którzy w Szczecinie zwyciężyli 8:3. Potem było już lepiej, ale wicemistrz nadal przeplatał dobre występy tymi zdecydowanie słabszymi, co w efekcie dało im na półmetku rozgrywek bilans pięciu zwycięstw i sześciu porażek. Rundę rewanżową rozpoczęli, rzec można „planowo” - wygrywając z AZS UŚ Katowice, natomiast ich wyprawa do Krakowa na stałe wpisze się w annały polskiego futsalu. Portowcy rozpoczęli ten mecz znakomicie, po pierwszych dwudziestu minutach gry prowadząc 3:0. Druga połowa wyglądała już zupełnie inaczej w wykonaniu obu stron – Wisła zaczęła odrabiać straty, lecz do 35 minuty goście nie dawali za wygraną, wtedy na tablicy widniał wynik 6:6. Końcówka należała jednak do miejscowych, którzy łącznie w trakcie drugiej części gry, aż dziesięciokrotnie umieścili piłkę w bramce szczecinian.

Oprócz punktów, które wydawały się być na wyciągnięcie ręki, Pogoń straciła po meczu w Krakowie dwóch kluczowych graczy – Michał Kubik i Oleksandr Shamotii zobaczyli kolejne żółte kartki, które eliminowały ich z gry w następnym ligowym pojedynku. Mimo tego osłabienia Portowcy byli zdecydowanym faworytem w meczu ze zdziesiątkowaną kontuzjami Gwiazdą Ruda Śląska, ale sprawili swym fanom niemiłą niespodziankę, ulegając przyjezdnym 2:5.

Wspomniani Kubik i Shamotii wracają już do gry, natomiast spore kłopoty kadrowe dopadły tym razem nasz zespół. Odpoczynek po otrzymaniu w Zduńskiej Woli czerwonej kartki czeka Andrzeja Szłapę, kontuzji podczas występu w Akademickich Mistrzostwach Polski nabawił się Michał Marek, a występ nie w pełni zdrowych Piotra Szymury i Wojciecha Łysonia stoi pod bardzo dużym znakiem zapytania.

Nie można się jednak poddawać, zarówno kontuzje jak i kartki są wkalkulowane w ten sport, tym razem nieobecnych będą zmuszeni zastąpić inni, ale bez wątpienia, nawet w okrojonym składzie Rekord jest w stanie sięgnąć po trzy punkty w tym spotkaniu.

MH / Foto: Paweł Mruczek

Zapowiedź spotkania przygotowana przez portal RegionalnaTV 

Komentarze:

następny mecz

Koniec sezonu 2015/2016
Rekord z brązowym medalem MP!
Rekord Bielsko-Biała Rekord Bielsko-Biała

poprzedni mecz

Futsal Ekstraklasa
14.05.2016 r.

3:2 (2:1)

Rekord Bielsko-Biała Red Devils Chojnice

Tabela

M P
1 Gatta Active Zduńska Wola 22 49
2 Pogoń '04 Szczecin 22 45
3 Rekord Bielsko-Biała 22 44
4 Red Devils Chojnice 22 37
5 FC Toruń 22 35
6 Nbit Gliwice 22 29
7 Red Dragons Pniewy 22 26
8 GAF Omega Gliwice 22 26
9 KGHM Euromaster Głogów 22 26
10 Clearex Chorzów 22 23
11 AZS UŚ Katowice 22 17
12 Gwiazda Ruda Śląska 22 9

SPONSOR TECHNICZNY: PARTNERZY: PATRONI MEDIALNI: