Aktualności - Futsal
Dogonić lidera
- 14 października 2014
Już tylko dwie drużyny noszą miano niepokonanych w ekstraklasie futsalu, a jedną z nich są biało-zieloni.
Druga czyli krakowska Wisła, z którą rekordziści podzielili się punktami w pierwszej kolejce, ma jednak rozegrany jeden mecz więcej. Chcąc więc zrównać się punktami z liderem tabeli jutrzejsze, zaległe spotkanie z Gattą Active Zduńska Wola zawodnicy Rekordu muszą rozstrzygnąć na swoją korzyść.
Nasz środowy przeciwnik od kilku lat znajduje się w ścisłej krajowej czołówce, a bilans naszych zmagań z tą drużyną w ostatnich trzech latach jest idealnie równy - odnieśliśmy sześć zwycięstw, jedno spotkanie zakończyło się remisem i sześciokrotnie schodziliśmy z parkietu pokonani. Przed trzema laty oprócz spotkań w sezonie zasadniczym, oba zespoły po przegranych półfinałach play-off rywalizowały o brązowe medale – w tym przypadku górą byli bielszczanie.
Rok później spotkaliśmy zduńskowolan już w pierwszej rundzie play-off i to oni zakończyli oni nasze marzenia o medalu już na tym etapie rozgrywek. Wreszcie w ubiegłym sezonie drużyna Gatty przez cały czas należała do „wielkiej czwórki”, a medalową szansę zaprzepaściła w ostatniej ligowej kolejce. Wtedy to uległa Pogoni 04 Szczecin w bezpośrednim pojedynku, w efekcie przesuwając się z drugiego na czwarte miejsce. Dla nas jak wiemy, poprzedni sezon był finalnie ze wszech miar szczęśliwy, choć rozpoczął się on nieszczególnie – od porażki z... Gattą Active Zduńska Wola (2-3). Czas rewanżowego pojedynku przypadł na najlepszy okres gry naszej drużyny – serii dziesięciu kolejnych zwycięstw, a wśród „ofiar” znalazła się także Gatta ulegając rekordzistom 0-3.
Przed obecnym sezonem do drużyny ze Zduńskiej Woli dołączyli nowi zawodnicy o dość znanych nazwiskach. Adrian Budka, zawodnik który zaliczył ponad sto występów w naszej piłkarskiej ekstraklasie w barwach Widzewa Łódź i Pogoni Szczecin, znany jest bardziej kibicom futbolu, natomiast tym interesującym się futsalem nieobce jest nazwisko Mateusza Miki, który ma na swym koncie mistrzostwa Polski zdobyte z Akademią Futsal Pniewy. Póki co, obaj ci zawodnicy nie decydują o obliczu drużyny w znacznym stopniu, a my nie mamy nic przeciwko by ten stan rzeczy nie zmienił się również w środę.
Należy jednak pamiętać, że w drużynie naszych najbliższych rywali nie nastąpiły żadne istotne ubytki. Nadal o sile tej drużyny decydują doświadczeni zawodnicy by wymienić tylko Michała Marciniaka, Igora Sobalczyka, Marcina Olejniczaka, Mariusza Milewskiego czy Daniela Krawczyka. Na pewno jest to drużyna potrafiąca wygrać z każdym zespołem ekstraklasy, z drugiej jednak strony charakteryzująca się brakiem regularności. Nie inaczej jest w tym sezonie – po „planowym” zwycięstwie na rozpoczęcie rozgrywek w Rudzie Śląskiej z miejscową Gwiazdą, zduńskowolanie byli faworytem również w domowym pojedynku z Clearexem Chorzów, w którym niespodziewanie polegli. W ostatnim swym meczu wskoczyli ponownie na „właściwe tory” pokonując zespół z Głogowa.
Po występie w Rydze bielszczanie wrócili do krajowych rozgrywek „z przytupem”, aplikując wicemistrzowi Polski ze Szczecina aż osiem bramek. Nie ma o ukrywać, że brak zdobyczy bramkowych był w ostatnim czasie głównym mankamentem naszej drużyny – w sześciu swoich występach przed meczem w Szczecinie biało-zieloni zdobyli łącznie trzynaście goli. Co ciekawe, podczas kiedy w ostatniej kolejce zawodnicy Rekordu odnieśli najwyższe zwycięstwo wśród ligowej stawki, to zawodnikom Gatty Active do zdobycia trzech punktów wystarczyła wygrana najskromniejsza z możliwych – pokonali KGHM Euromastera Chrobry Głogów zaledwie 1-0.
Chociaż mamy dopiero połowę października, za bielską drużyną już dziesięć spotkań o stawkę. To sporo, nic więc dziwnego, że większość zawodników chętnie odpoczęła by już od ligowych zmagań, ale z tym muszą wstrzymać się do najbliższej niedzieli. Póki co trzeba zrobić wszystko by po najbliższym spotkaniu nie stracić dystansu do lidera z Krakowa.
Początek środowego meczu o godz. 19:00 w hali przy Startowej 13.
MH / Foto: PM
Komentarze:
następny mecz
Koniec sezonu 2015/2016 | ||
Rekord z brązowym medalem MP! | ||
Rekord Bielsko-Biała | Rekord Bielsko-Biała |
poprzedni mecz
Futsal Ekstraklasa | ||
14.05.2016 r. | ||
3:2 (2:1) |
||
Rekord Bielsko-Biała | Red Devils Chojnice |
Tabela
M | P | ||
---|---|---|---|
1 | Gatta Active Zduńska Wola | 22 | 49 |
2 | Pogoń '04 Szczecin | 22 | 45 |
3 | Rekord Bielsko-Biała | 22 | 44 |
4 | Red Devils Chojnice | 22 | 37 |
5 | FC Toruń | 22 | 35 |
6 | Nbit Gliwice | 22 | 29 |
7 | Red Dragons Pniewy | 22 | 26 |
8 | GAF Omega Gliwice | 22 | 26 |
9 | KGHM Euromaster Głogów | 22 | 26 |
10 | Clearex Chorzów | 22 | 23 |
11 | AZS UŚ Katowice | 22 | 17 |
12 | Gwiazda Ruda Śląska | 22 | 9 |