Aktualności - Futsal

Ukraiński futsal w dobie kryzysu

Przy okazji wizyty w Bielsku-Białej mistrza Ukrainy – Lokomotivu Charków, rozmawiamy z naszym gościem specjalnym.

 

Anatolij Podwoiskij – dziennikarz, od roku redaktor naczelny ukraińskiego dwumiesięcznika „Profutsal”. Nie będzie przesadą określenie A. Podwoiskiego, jako „alfy i omegi” europejskiego futsalu. Nie ma takiej imprezy futsalowej europejskiej lub światowej rangi, która odbyłaby się bez Jego obecności. Na bieżąco jest również z wydarzeniami w polskim futsalu (śledzi m.in. komentarze internautów na krajowych portalach futsalowych). W Bielsku-Białej gości już po raz drugi. W ubiegłym roku przyglądał się turniejowi „Beskidy Futsal Cup”. Aktualnie towarzyszy mistrzom Ukrainy – ekipie Lokomotivu Charków, w trakcie zgrupowania w ośrodku bielskiego Rekordu.

 

Po Uraganie Iwano-Frankowsk, Energii Lwów, Szachtarze Donieck i Kardinalu Równe, charkowski Lokomotiv jest kolejną ekipą z Ukrainy, która gości latem w Bielsku-Białej. Dlaczego akurat to miejsce wybrał sobie do przygotowań mistrz Ukrainy?

- Trener Jewgienij Rywkin słyszał o wizytach w Bielsku-Białej wymienionych zespołów z Ukrainy. Zwrócił się do mnie z pytaniem w tej kwestii. Powiedziałem, że ośrodek Rekordu to dla nas idealne miejsce. Ważne były trzy rzeczy - sam ośrodek treningowy, klimat - w lecie lepszy niż na Ukrainie, gdzie w każdej hali temperatura sięga 35-38 stopni Celsjusza i po prostu nie da się pracować. Trzeci ważny element, to sparingpartnerzy. W momencie kiedy dostaliśmy informację z Bielska-Białej, że  Lokomotiv będzie mógł zagrać z mistrzem Polski i dwumecz z mistrzem Czech decyzja zapadła – jedziemy! Kiedy  organizatorzy naszego zgrupowania przekazali nam, że dograny został także czwarty sparing z finalistą Pucharu Polski – GAF Jasna Gliwice, mieliśmy pełnię tego, co chcieliśmy, czego oczekiwaliśmy. Obóz w świetnym miejscu i cztery sparingi w dziesięć dni z wymagającymi rywalami. Na Ukrainie za fatalną sytuacją ogólną przyszedł kryzys finansowy, drużyny tylko się osłabiają. Zawodnicy i trenerzy wyjeżdżają np. do Azerbejdżanu, Białorusi - tam trafił były trener Uraganu - Siergiej Gupalenko, a ekipa z Iwano-Frankowska grać będzie młodzieżowym składem. Trudno w tej sytuacji o wymagających sparingpartnerów dla Lokomotivu przed UEFA Futsal Cup.

W składzie Lokomotivu jest kilka znanych  już bielskim kibicom postaci, są także reprezentanci kraju.
- Tak, to również pokłosie ogólnego kryzysu finansowego w kraju. Tego lata Lokomotiv pozyskał m.in. trzech byłych graczy Energii: Dmitrija Bondara, Jewgienija Rogaczowa i Denysa Owsiannikowa. Z ŁTK Ługańsk doszedł Maksim Biesałow.  A reprezentanci? No cóż…, biorąc pod uwagę ostatnie transfery, to aktualnymi reprezentantami jest ...jedenastu  graczy Lokomotivu, w tym dwóch bramkarzy.

Jak zakończyła się ubiegłoroczna przygoda Lokomotivu w UEFA Futsal Cup i co czeka charkowian w tym roku?
-
W zeszłym roku Lokomotiv organizował Main Round grając z mistrzami Francji - Sportingiem Paryż z sześcioma Brazylijczykami w składzie, zespołem Marca Futsal z Włoch i faworyzowanym kazachskim Tołparem Karaganda. Przegrana z Francuzami i remis z Tołparem, spowodował że o wszystkim decydował mecz z Włochami - wygrany przez charkowian. Po tym turnieju wściekły sponsor mistrzów Włoch...rozwiązał drużynę. W Elitte Round, w Pardubicach charkowianie grali z  ERA-Packiem, Barceloną i mistrzem Rumunii – drużyną City’us Targu Mures. W pierwszym meczu polegli z Barceloną, choć zaczęło się od 1:0 Charków, potem wygrali z ERĄ i Rumunami, ale do Final Four awansowała „Barca” i wygrała Ligę Mistrzów. Wynik Lokomotivu był uznany za bardzo dobry, co podkreślali w mediach przedstawiciele rodzimej federacji piłkarskiej. Co ciekawe, w ostatnich czterech latach mistrz Ukrainy zawsze odpadał z późniejszym triumfatorem Ligi Mistrzów.

W określonej sytuacji politycznej na Ukrainie jak będą wyglądać rozgrywki ligowe w nowym sezonie?

- Nareszcie, powtarzam nareszcie zmniejszono zdecydowanie tzw. wpisowe do ligi. W dodatku rozłożono je na raty. Najpierw wszyscy zapłacą za udział w rundzie zasadniczej, potem kolejne opłaty tylko dla tych, którzy wystąpią w play-off. Następne opłaty wniosą już tylko uczestnicy fazy półfinałowej. W dodatku znacznie obniżono opłaty sędziowskie, a na dziś to w przeliczeniu około osiemdziesiąt dolarów za mecz dla sędziego. Te nowości są efektem zmian w federacji i zupełnie innego spojrzenia na futsal. W rozgrywkach wystąpi dziesięć drużyn zamiast dotychczasowych siedmiu, a są jeszcze są pomysły, żeby dołączyć kolejne.

We wtorek czeka nas sparing: Rekord – Lokomotiv, czy bez względu na jego wynik umówiłbyś się na rewanż w Elite Round UEFA Fustal Cup?

- Bardzo bym chciał!!! Poznałem prezesa Janusza Szymurę, przeprowadzałem z nim wywiad dla portalu sport.ua w ubiegłym roku. Jemu i klubowi bardzo bym tego życzył, za to co robi w Polsce dla futsalu. Bardzo kibicowałem Rekordowi, by zdobył upragnione mistrzostwo i cieszę się, że tak właśnie się stało. Chciałbym więc, aby Rekord zaszedł jak najdalej. W każdym razie w Bielsku-Białej, w eliminacjach UEFA Futsal Cup jest dla mnie zdecydowanym faworytem.



                                                                                                                                                                                MH/TP

Komentarze:

następny mecz

Koniec sezonu 2015/2016
Rekord z brązowym medalem MP!
Rekord Bielsko-Biała Rekord Bielsko-Biała

poprzedni mecz

Futsal Ekstraklasa
14.05.2016 r.

3:2 (2:1)

Rekord Bielsko-Biała Red Devils Chojnice

Tabela

M P
1 Gatta Active Zduńska Wola 22 49
2 Pogoń '04 Szczecin 22 45
3 Rekord Bielsko-Biała 22 44
4 Red Devils Chojnice 22 37
5 FC Toruń 22 35
6 Nbit Gliwice 22 29
7 Red Dragons Pniewy 22 26
8 GAF Omega Gliwice 22 26
9 KGHM Euromaster Głogów 22 26
10 Clearex Chorzów 22 23
11 AZS UŚ Katowice 22 17
12 Gwiazda Ruda Śląska 22 9

SPONSOR TECHNICZNY: PARTNERZY: PATRONI MEDIALNI: