W drugim sparingu rywalem bielszczan był przedstawiciel słowackiej Ekstraklasy.

Rekord Bielsko-Biała – Makroteam Żylina 8:0 (5:0) grano 2x30 minut

1:0 Polasek (3. min.)

2:0 Kmiecik (7. min.)

3:0 Polasek (9. min.)

4:0 Franz (29. min.)

5:0 Franz (29. min.)

6:0 Kmiecik (41. min.)

7:0 Mentel (54. min.)

8:0 Kmiecik (55. min., przedłużony rzut karny)

Rekord: Nawrat (Brzenk) – Machura, Popławski, Polasek, Franz, Szłapa, Łysoń, Douglas, Kmiecik, Biel, Mentel

Wyjątkowo, szczególnie pod względem skuteczności, zaprezentowali się rekordziści w drugim swoim sparingu w obecnym sezonie przygotowawczym. Mimo, że z przyczyn zdrowotnych w spotkaniu tym nie zagrali kapitan zespołu Piotr Szymura, Michał Marek i Jan Janovsky, bielszczanie nie pozostawili złudzeń swym rywalom zza południowej granicy. Bardzo aktywny, szczególnie w pierwszej części gry był rodak nieobecnego na boisku Janovskiego – Radek Polasek, który w niespełna sześć minut dwukrotnie pokonał bramkarza z Żyliny. Najpierw wykorzystał podanie Artura Popławskiego z rzutu wolnego, by w 9 minucie popisać się solową akcją zakończoną precyzyjnym strzałem z 11 metrów. Dwie minuty wcześniej po akcji Douglasa na listę strzelców wpisał się Kamil Kmiecik, a kolejne dwa gole „dołożył” w końcówce pierwszej połowy Rafał Franz.

Druga część gry była, może nie tyle mniej interesująca, co przede wszystkim bardziej „twarda” w wykonaniu obu drużyn. Spora ilość fauli przełożyła się finalnie na przedłużane rzuty karne, w którym to elemencie, również lepsi okazali się biało-zieloni. Swojej szansy z 10 metrów nie wykorzystał Makroteam, natomiast wykonujący taki sam stały fragment gry po stronie Rekordu Kmiecik, nie miał problemów z pokonaniem słowackiego bramkarza, ustalając wynik tej przyjacielskiej, choć tylko z nazwy, potyczki.

 Za tydzień przed mistrzami Polski jeszcze jeden, przynajmniej w teorii łatwiejszy sparing w Gliwicach z I-ligowym Nbitem, a następnie już wysoka półka – mistrz Ukrainy Lokomotiv Charków i dwumecz z mistrzem Czech Era-Pack Chrudim.

Galeria ze spotkania autorstwa Pawła Mruczka tutaj !

Komentarze: