Aktualności - Futsal
Znaleźć remedium na...Remedium
- 07 marca 2014
Po przerwie na mecze 1/8 Pucharu Polski, wracamy do rozgrywek ekstraklasy futsalu.
Niewiele już mogą „załatwić” w pojedynkach między sobą zespoły aspirujące do pozycji medalowych. Wśród drużyn czołowego kwartetu pozostał do rozegrania tylko jeden mecz, pomiędzy szczecińską Pogonią a Gattą Zduńska Wola, spotkanie które może lecz nie musi być bardzo istotne z punktu widzenia biało-zielonych. Przed nami bowiem jeszcze sześć kolejek ligowych, w których będzie toczyła się korespondencyjna walka o tytuł Mistrza Polski. Liderująca rozgrywkom drużyna Rekordu, jest jedyną w całej stawce, która nie musi oglądać się na poczynania konkurentów. Sprawa przynajmniej matematycznie jest wyjątkowo prosta – wygrywając wszystkie pozostałe sześć spotkań, Rekord zdobędzie tytuł mistrzowski.
Pierwsze trzy punkty, które rekordzistów do tego celu mogą przybliżyć, są do zdobycia w nadchodzącą niedzielę, kosztem Remedium Pyskowice, które przyjedzie do Bielska-Białej. Patrząc tylko i wyłącznie przez pryzmat ligowej tabeli i pozycji, którą w niej zajmuje obecnie Remedium, zadanie wydaje się wyjątkowo proste. Zdobyte do tej pory 16 punktów jakie mają na swoim koncie podopieczni Marcina Waniczka, to nie jest dorobek ani chwalebny ani też zadowalający włodarzy pyskowickiej drużyny. A jednak Remedium to zespół, którego biało-zielonym lekceważyć nie wypada, biorąc pod uwagę ostatnie spotkania pomiędzy tymi drużynami.
W listopadzie 2012 roku Remedium, wówczas beniaminek ekstraklasy, przyjechało do Bielska-Białej skazywane przez większość fachowców „na pożarcie”. Rzeczywistość okazała się zgoła odmienna, niestety dla bielszczan, którzy zostali wręcz zdemolowani przez ekipę z Pyskowic (2-7).
Wyjątkowo zmobilizowani rekordziści, zdołali zrewanżować się rywalom na wiosnę 2013 roku, wygrywając w pyskowickiej hali 4-2, ale i tego pojedynku nie wspominają zapewne, jako jednego z tych lekkich, łatwych i przyjemnych. O tym, że Remedium biało-zielonym po prostu „nie leży” niech świadczy również przebieg meczu, rozegranego w pierwszej rundzie bieżącego sezonu. Przez większość spotkania wydawało się, że to gospodarze zgarną pełną pulę, jeszcze bowiem w 30 minucie prowadzili 2-0. Bramka Tomasza Dury dała nam nadzieję, a gole zdobyte w samej końcówce przez najlepszego zawodnika tamtego meczu Michała Marka, pozwoliły na „wyszarpanie” zwycięstwa.
Jak widać z powyższych przykładów pyskowiczanie, bez względu na to jaką aktualnie zajmują pozycję w ligowej tabeli, na pewno nie przyjadą do Bielska „na ścięcie”, mimo że zagrają bez reprezentanta Polski U-21 – Mateusza Omylaka (kartki). Na ławce rezerwowych zabraknie im także głównodowodzącego czyli trenera Marcina Waniczka, który w ramach kary dyscyplinarnej obejrzy mecz z trybun. W naszym obozie niestety nie zmienił się stan zdrowia jednego z filarów drużyny – Pawła Machury, który ze względu na kontuzję kolana, po raz kolejny zmuszony jest do przypatrywania się z boku poczynaniom kolegów. Zarówno jemu jak i kibicom, którzy zasiądą w hali przy Startowej, wypada żywić nadzieję, że tym razem bez zbędnego dramatyzmu, biało-zieloni udowodnią swoją wyższość nad rywalem z podgliwickich Pyskowic.
Początek meczu w niedzielę 9 marca o godzinie 18.00, w hali przy Startowej 13 !
MH/ŁB
Komentarze:
następny mecz
Koniec sezonu 2015/2016 | ||
Rekord z brązowym medalem MP! | ||
Rekord Bielsko-Biała | Rekord Bielsko-Biała |
poprzedni mecz
Futsal Ekstraklasa | ||
14.05.2016 r. | ||
3:2 (2:1) |
||
Rekord Bielsko-Biała | Red Devils Chojnice |
Tabela
M | P | ||
---|---|---|---|
1 | Gatta Active Zduńska Wola | 22 | 49 |
2 | Pogoń '04 Szczecin | 22 | 45 |
3 | Rekord Bielsko-Biała | 22 | 44 |
4 | Red Devils Chojnice | 22 | 37 |
5 | FC Toruń | 22 | 35 |
6 | Nbit Gliwice | 22 | 29 |
7 | Red Dragons Pniewy | 22 | 26 |
8 | GAF Omega Gliwice | 22 | 26 |
9 | KGHM Euromaster Głogów | 22 | 26 |
10 | Clearex Chorzów | 22 | 23 |
11 | AZS UŚ Katowice | 22 | 17 |
12 | Gwiazda Ruda Śląska | 22 | 9 |