Aktualności - Futsal

Wyścig trwa w najlepsze

Atrakcyjnie, ale też jako wyjątkowo trudny zapowiada się najbliższy mecz rekordzistów.

Zagramy w Głogowie z miejscowym KGHM Euromasterem Chrobrym, na terenie niezwykle trudnym, gdzie o punkty nikomu nie jest łatwo. To tylko jedna „strona medalu” druga to dyspozycja w jakiej będą w sobotę nasi zawodnicy. Jak podkreślał w pomeczowej rozmowie z Nbitem - Jan Janovsky, Euromaster będzie zespołem dwa razy silniejszym niż ten, z którym straciliśmy punkty w ostatniej kolejce.

Wielu obserwatorów ekstraklasy futsalu typowało przed sezonem zespół z Głogowa, jako jednego z kandydatów do spadku. I faktycznie, szczególnie druga część rundy jesiennej była w wykonaniu głogowian słaba - począwszy od meczu z... Rekordem, aż do końca jesiennych zmagań nie odnieśli ani jednego zwycięstwa. W efekcie na półmetku rozgrywek znajdowali się na pozycji barażowej, mając identyczną liczbę punktów jak „spadający” na tamten czas AZS UŚ Katowice. Dziś, dzięki bardzo dobrej postawie w styczniowo-lutowych potyczkach za tym rywalem oglądać się już nie muszą. Wręcz przeciwnie - coraz śmielej mogą spoglądać w kierunki finałowej czwórki, do której ich strata wynosi pięć punktów.

W tym roku głogowianie rozegrali we własnej hali dwa spotkania - oba wygrane. Pod tym względem nie odbiegają od większości stawki - zdecydowanie więcej punktów zdobyli w meczachach, w których byli gospodarzami. Euromaster zadebiutował w ekstraklasie przed dwoma laty i póki co biało-zielonych pokonać jeszcze nie zdołał. W drodze po tytuł mistrzowski bielszczanie triumfowali dwukrotnie, natomiast w minionych rozgrywkach dwukrotnie padł wynik nierozstrzygnięty. W ostatnim, rozegranym w październiku ubiegłego roku meczu, rekordziści rozpoczęli dość nieszczególnie - po trafieniu Piotra Pietruszko przegrywali już od 3. minuty. Potem było zdecydowanie lepiej i po końcowej syrenie schodzili z boiska z wynikiem 4:1 na swoją korzyść.

W naszym obozie po ostatnim meczu wesoło na pewno nie jest. Zdecydowanie do poprawy jest przede wszystkim skuteczność O ile bowiem udało się ustabilizować grę w defensywie - w dwóch ostatnich spotkaniach tylko trzy stracone gole, to strzelanie bramek przychodzi nam z ogromnym trudem. Wiemy, że już do końca sezonu nie pomoże nam w tym Rafał Franz - nasz najskuteczniejszy zawodnik ubiegłego sezonu. Z tego punktu widzenia ważny może się natomiast okazać powrót do pełni zdrowia Pawła Machury, z którego w coraz szerszym wymiarze czasowym może korzystać trener Andrzej Szłapa.

Jedno nie ulega wątpliwości - chcemy w każdym meczu oglądać tak zaangażowany i ambitny Rekord, jak w miniony poniedziałek. Gdy uda się poprawić kilka elementów czysto futsalowych oraz dojdzie odrobina szczęścia, to o wyniki powinniśmy być spokojni. To niesłychanie ważne, gdy przyjrzeć się bliżej układowi u szczytu tabeli oraz terminarzowi dalszej części sezonu zasadniczego. Wyścig o dobrą pozycję na finiszu po 22. kolejce rozgorzał na dobre. I wcale nie trzeba być prorokiem, żeby przewidzieć, że będzie tylko coraz ciekawiej.

Początek meczu KGHM Euromaster Chrobry – Rekord, w sobotę o godzinie 18:00, a transmisję przeprowadzi Orange Sport. Wszystkich chętnych do wspólnego kibicowania przed ekranem zapraszamy do klubowej kawiarni.

MH/foto (z meczu I rundy Rekord - KGHM): Paweł Mruczek

 

Komentarze:

następny mecz

Koniec sezonu 2015/2016
Rekord z brązowym medalem MP!
Rekord Bielsko-Biała Rekord Bielsko-Biała

poprzedni mecz

Futsal Ekstraklasa
14.05.2016 r.

3:2 (2:1)

Rekord Bielsko-Biała Red Devils Chojnice

Tabela

M P
1 Gatta Active Zduńska Wola 22 49
2 Pogoń '04 Szczecin 22 45
3 Rekord Bielsko-Biała 22 44
4 Red Devils Chojnice 22 37
5 FC Toruń 22 35
6 Nbit Gliwice 22 29
7 Red Dragons Pniewy 22 26
8 GAF Omega Gliwice 22 26
9 KGHM Euromaster Głogów 22 26
10 Clearex Chorzów 22 23
11 AZS UŚ Katowice 22 17
12 Gwiazda Ruda Śląska 22 9

SPONSOR TECHNICZNY: PARTNERZY: PATRONI MEDIALNI: