Aktualności - Futsal

Rekord B-B – Nbit Gliwice 2:2 (0:0)

Prawdziwe emocje zaczęły się po przerwie.

Rekord Bielsko-Biała – Nbit Gliwice 2:2 (0:0)

0:1 Cygnarowski (22. min.)

0:2 Włodarek (23. min.)

1:2 Douglas (30. min., z rzutu wolnego)

2:2 Wachuła (36. min.)

Rekord: Nawrat – Janovsky, Szymura, Popławski, Polasek, Wachuła, Łysoń, Douglas, Marek, Kmiecik, Machura

Nie udało się biało-zielonym zdobyć kompletu punktów, chociaż od samego początku meczu wydawało się, że inne rozwiązanie niż ich wygrana jest raczej niemożliwe. Co prawda pierwsze celne uderzenie zanotowali na swoim koncie gliwiczanie za sprawą Zbigniewa Mirgi ale w kolejnych minutach do interwencji zmuszany był w zasadzie tylko Łukasz Groszak. Goście wyszli na mecz nastawieni przede wszystkim na grę defensywną licząc na to, że prędzej czy później i im trafi się okazja do tego by pokonać Bartłomieja Nawrata. W pierwszych dwudziestu minutach się nie doczekali, natomiast z przebiegu gry prowadzenie jedną czy dwiema bramkami, powinni zapewnić sobie bezwzględnie rekordziści. Żal dwóch świetnych okazji Michała Marka, niewiele zabrakło Janowi Janovskiemu po podaniu Piotra Szymury, a szczęścia w strzałach szukali  także Roman Wachuła, Douglas, Artur Popławski czy Wojciech Łysoń. Bezskutecznie - golkiper przyjezdnych do przerwy zachował czyste konto.

Wydawało się, że po przerwie mur zbudowany z graczy Nbitu w końcu skruszeje, a ewentualne otwarcie wyniku ułatwi grę bielszczanom. Nic bardziej mylnego - nim druga część gry rozpoczęła się na dobre to na dwubramkowe prowadzenie wyszli goście. Na początku 22 minuty bardzo dobrze poradzili sobie oni z pressingiem naszych zawodników, a w końcowej fazie akcji sam przed Nawratem znalazł się Michał Cygnarowski i zdobył pierwszą bramkę tego meczu. Niewiele ponad minutę później, niemal w tym samym miejscu przed bramką Nawrata znalazł się Michał Włodarek i podobnie jak Cygnarowski nie dał szans na skuteczną interwencję naszemu bramkarzowi.

Osiągający coraz większą przewagę rekordziści kontaktowego gola zdołali strzelić w 30 minucie - strzelający z rzutu wolnego Douglas znalazł lukę między Groszakiem a obrońcami. W 36 minucie próba gry bielszczan z wycofanym bramkarzem, na boisku pojawił się pierwszy raz od kilku miesięcy Paweł Machura. Udało się - prawie spod linii środkowej strzelał Janovsky, bramkarz gliwickiej drużyny zdołał piłkę odbić ale wprost pod nogi Wachuły, a ten umieścił ją pod poprzeczką. Już do końca meczu non-stop atakowali miejscowi zawodnicy, wyborne sytuacje mieli Szymura i M.Marek ale po raz trzeci piłka do bramki Nbitu już nie wpadła.

MH

Komentarze:

następny mecz

Koniec sezonu 2015/2016
Rekord z brązowym medalem MP!
Rekord Bielsko-Biała Rekord Bielsko-Biała

poprzedni mecz

Futsal Ekstraklasa
14.05.2016 r.

3:2 (2:1)

Rekord Bielsko-Biała Red Devils Chojnice

Tabela

M P
1 Gatta Active Zduńska Wola 22 49
2 Pogoń '04 Szczecin 22 45
3 Rekord Bielsko-Biała 22 44
4 Red Devils Chojnice 22 37
5 FC Toruń 22 35
6 Nbit Gliwice 22 29
7 Red Dragons Pniewy 22 26
8 GAF Omega Gliwice 22 26
9 KGHM Euromaster Głogów 22 26
10 Clearex Chorzów 22 23
11 AZS UŚ Katowice 22 17
12 Gwiazda Ruda Śląska 22 9

SPONSOR TECHNICZNY: PARTNERZY: PATRONI MEDIALNI: