Aktualności - Futsal

Nbit – beniaminek tylko z nazwy

Poniedziałkowy mecz z udziałem Rekordu zakończy szesnastą serię spotkań w ekstraklasie futsalu.

Przed tygodniem rekordziści pokonali Red Dragons Pniewy zdobywając pierwsze trzy punkty w tym roku. Teraz będą mieli za przeciwnika drużynę, która tej sztuki jeszcze nie dokonała - Nbit Gliwice. Dla naszego najbliższego rywala to dopiero pierwszy sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej. Biorąc pod uwagę wszystkie dotychczas rozegrane spotkania ich występy należy jednak określić jako dobre. W rundzie jesiennej podopieczni Sebastiana Wiewióry, który w roli pierwszego szkoleniowca zastąpił w listopadzie Szymona Maksyma, byli nawet sporym objawieniem - po jedenastu rozegranych spotkaniach plasowali się na czwartej pozycji w ligowej tabeli.

Mimo słabego startu po świąteczno-noworocznej przerwie, gliwiczanie nadal liczą się w walce o pozycje medalowe, obecnie plasując się na szóstym miejscu z jednym punktem straty do pozycji numer 4. Mają „na rozkładzie” w zasadzie całą ligową czołówkę, pokonali bowiem zarówno Pogoń ‘04 Szczecin jak i  Red Devils Chojnice, a zremisowali z Gattą Active Zduńska Wola. Z drużyn plasujących się w czubie tabeli ulegli tylko biało-zielonym - końcowy rezultat tamtego meczu - 6:0, był chyba zaskoczeniem nawet dla naszych zawodników.

Mimo że Nbit debiutuje w lidze to w ich składzie prawdziwi debiutanci stanowią zdecydowaną mniejszość. Tacy zawodnicy jak chociażby Zbigniew Mirga, Przemysław Dewucki, Łukasz Jagiełło, Michał Cygnarowski, Łukasz Groszak, czy były rekordzista - Damian Wojtas, od wielu lat z powodzeniem grają na parkietach ekstraklasy. Z pewnością gliwiczanie są jedną z najbardziej zaawansowanych wiekowo drużyn w rozgrywkach, być może więc trudy sezonu powoli dają się już we znaki i stąd słabsza postawa w ostatnich tygodniach? W czterech meczach rozegranych w tym roku Nbit dwukrotnie zremisował oraz poniósł dwie porażki. Warto zauważyć, że dwa zdobyte „oczka”, to efekt remisów z zespołami, które okupują dwa ostatnie miejsca w tabeli - AZS UŚ Katowice oraz Gwiazdą Ruda Śląska. Niewątpliwie jednak, nadal w tym zespole istnieje spory potencjał, dlatego można założyć, że w końcu ten zespół ponownie „odpali”. Nie zakładamy jednak, aby stało się to już w najbliższy poniedziałek. Wobec straty punktów przez szczecińską Pogoń, bielszczanie staną przed szansą na zdobycie przewagi nad tym rywalem, ale do tego potrzebne będzie zwycięstwo w „telewizyjnym” starciu z Nbitem Gliwice.

W ostatnim tygodniu podopieczni Andrzeja Szłapy, można rzec tradycyjnie, nie trenowali w pełnym składzie. Łukasz Biel i Paweł Machura mieli zajęcia indywidualne, a Łukasz Mentel i Rafał Franz pożegnali się z drużyną już do końca sezonu, o czym szerzej możecie przeczytać tutaj.

Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy do hali przy Startowej 13 w najbliższy poniedziałek o godz. 19:30.

Równocześnie informujemy, że w trosce o bezpieczeństwo najmłodszych kibiców naszej drużyny, dzieci poniżej lat siedmiu nie będą wpuszczane na dolną trybunę (na poziomie parkietu). Tych najmłodszych wraz z opiekunami zapraszamy na balkon (wejście od kawiarni), gdzie zostaną wydzielone dla nich specjalne miejsca.

MH/foto: PM

Komentarze:

następny mecz

Koniec sezonu 2015/2016
Rekord z brązowym medalem MP!
Rekord Bielsko-Biała Rekord Bielsko-Biała

poprzedni mecz

Futsal Ekstraklasa
14.05.2016 r.

3:2 (2:1)

Rekord Bielsko-Biała Red Devils Chojnice

Tabela

M P
1 Gatta Active Zduńska Wola 22 49
2 Pogoń '04 Szczecin 22 45
3 Rekord Bielsko-Biała 22 44
4 Red Devils Chojnice 22 37
5 FC Toruń 22 35
6 Nbit Gliwice 22 29
7 Red Dragons Pniewy 22 26
8 GAF Omega Gliwice 22 26
9 KGHM Euromaster Głogów 22 26
10 Clearex Chorzów 22 23
11 AZS UŚ Katowice 22 17
12 Gwiazda Ruda Śląska 22 9

SPONSOR TECHNICZNY: PARTNERZY: PATRONI MEDIALNI: