Aktualności - Futsal

AZS UEK Kraków – Rekord B-B 2:9 (0:3)

Bielszczanie bez większego kłopotu wzięli pierwszą pucharową przeszkodę.

1/16 Halowego Pucharu Polski

GAP Kadra AZS UEK Kraków – Rekord Bielsko-Biała 2:9 (0:3) koniec meczu

0:1 Douglas (2. min.)

0:2 Popławski (8. min.)

0:3 Douglas (20. min.)

0:4 Polasek (23. min.)

1:4 Doroszko (26. min.)

1:5 Popławski (29. min.)

1:6 Biel (33. min.)

1:7 Franz (34. min.)

2:7 Wędzony (38. min.)

2:8 Franz (39. min.)

2:9 Łysoń (40. min., z rzutu wolnego)

Rekord: Nawrat (Kałuża) - Wachuła, Popławski, Douglas, Marek, Janovsky, Szymura, Łysoń, Franz, Polasek, Mentel, Kmiecik, Biel

Rekordziści pojechali do Krakowa w konkretnym celu - zapewnienia sobie awansu do kolejnej rundy Halowego Pucharu Polski. Cel osiągnęli - dodajmy - nie angażując w to zadanie wszystkich sił i posiadanych środków. Mecz z AZS UEK od pierwszych minut przebiegał pod dyktando bielszczan, choć tempo gry, w którym prowadzone było to spotkanie, nie było najwyższe. Gospodarze z rzadka gościli na połowie Rekordu, Bartłomiej Nawrat długimi okresami setnie się nudził, w przeciwieństwie do golkipera krakowian. W pierwszej połowie, przy stwarzaniu sytuacji strzeleckich, biało-zieloni korzystali głównie z indywidualnych akcji poszczególnych zawodników lub ewentualnie z błędów graczy AZS UEK - specjalnie fizycznie się nie przemęczając. Wszystkie trzy gole zdobyte w tej części gry padły właśnie po indywidualnych akcjach. Już w drugiej minucie Douglas ruszył z piłką z własnej połowy, minął dwóch rywali i umieścił ją w "krótkim" rogu bramki strzeżonej przez Macieja Prusia. Sześć minut później, także po ograniu obrońcy, piłkę pod poprzeczką bramki akademików umieścił Artur Popławski, natomiast bramka zamykająca wynik do przerwy to zasługa Michała Marka - strzał Douglasa z odległości jednego metra do pustej bramki był tylko formalnością.

Przed meczem szkoleniowiec Rekordu - Andrzej Szłapa zapowiadał, że chciałby zobaczyć w akcji wszystkich swoich podopiecznych. Tak też się stało - po zmianie stron grę rozpoczęła zupełnie nowa czwórka, a wliczając zmianę w bramce nawet piątka naszych zawodników. Rozpoczęła dobrze, bowiem po rozegraniu rzutu rożnego, płaskim strzałem rezultat podwyższył Radek Polasek. W dalszej części gry błędów jednak rekordziści się nie ustrzegli, za co dwukrotnie skarcili ich gospodarze - najpierw Paweł Doroszko, a w końcówce meczu także Adam Wędzony. Oczywiście goście z Bielska nie pozostali dłużni i zdobywając kolejne pięć bramek przypieczętowali awans do następnej rundy Pucharu Polski.

Mecz wygrany, a trener A.Szłapa na pewno był zadowolony z możliwości sprawdzenia dyspozycji drużyny przed zbliżającą się rundą rewanżową w Futsal Ekstraklasie. Czy jest ona już optymalna? Odpowiedź na to pytanie otrzymamy za tydzień - w najbliższą sobotę Rekord zagra w Szczecinie z miejscową Pogonią 04. Wszystkich kibiców już teraz zapraszamy przed telewizory - ten niezwykle atrakcyjnie zapowiadający się pojedynek pokaże stacja Sport Klub, początek o godz. 17:00.

 

Komentarze:

następny mecz

Koniec sezonu 2015/2016
Rekord z brązowym medalem MP!
Rekord Bielsko-Biała Rekord Bielsko-Biała

poprzedni mecz

Futsal Ekstraklasa
14.05.2016 r.

3:2 (2:1)

Rekord Bielsko-Biała Red Devils Chojnice

Tabela

M P
1 Gatta Active Zduńska Wola 22 49
2 Pogoń '04 Szczecin 22 45
3 Rekord Bielsko-Biała 22 44
4 Red Devils Chojnice 22 37
5 FC Toruń 22 35
6 Nbit Gliwice 22 29
7 Red Dragons Pniewy 22 26
8 GAF Omega Gliwice 22 26
9 KGHM Euromaster Głogów 22 26
10 Clearex Chorzów 22 23
11 AZS UŚ Katowice 22 17
12 Gwiazda Ruda Śląska 22 9

SPONSOR TECHNICZNY: PARTNERZY: PATRONI MEDIALNI: