Aktualności - Futsal

Z dużą dozą optymizmu

Po raz pierwszy w tym sezonie rekordziści podejmą rywala w roli lidera.

Jak do tej pory „liderowanie” nie było zbyt szczęśliwe dla tych drużyn, które miały taką okazję. W pierwszych czterech kolejkach na czele tabeli zmieniały się ekipy Gatty Zduńska Wola i Red Devils Chojnice, jednak żadna nie utrzymała się tam dłużej niż tydzień. Przed taką szansa stanie w najbliższą niedzielę Rekord, a rywalem naszej drużyny będzie KGHM Euromaster Chrobry Głogów.

Zespół z Dolnego Śląska rozgrywa swój trzeci sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej i można powiedzieć, że to bardzo solidna firma. Ani w swoim debiutanckim sezonie, kiedy zajęli miejsce dziewiąte, ani w ubiegłorocznych rozgrywkach Euromaster nie miał żadnych problemów z zachowaniem ligowego bytu. W poprzednim sezonie zespół z Głogowa do końca walczył o finałową „czwórkę”, ostatecznie zajmując pozycję tuż za nią. Chyba największą zaletą tego zespołu jest stabilność składu. Podczas gdy w wielu ekstraklasowych klubach, nawet co pół sezonu dochodzi do przetasowań, w Głogowie kadra doznaje raczej kosmetycznych zmian. Zespół „ciągną” bracia Łukasz i Dariusz Pieczyńscy mający na swoim koncie tytuły mistrzów Polski. W drugim roku występów w ekstraklasie dołączył do nich równie utytułowany Daniel Lebiedziński. Oprócz nich jest w zespole kilku naprawdę solidnych ligowców, wśród których wyróżnić można Mateusza Niedźwiedzia, Grzegorza Nowaka czy Piotra Pietruszko. Bieżące rozgrywki głogowianie rozpoczęli od porażki w Pniewach, po której nie wiedzieć czemu, natychmiast odezwały się głosy, że to jeden z głównych kandydatów do spadku. Taka opinia wydaje się być sporą przesadą. Euromaster swoją postawą wpisał się po prostu w dość powszechną tendencję, panującą w lidze - punktuje dość regularnie, ale tylko we własnej hali, w której dwukrotnie wygrał, a raz podzielił się punktami.

Oprócz wyjazdu do Pniew nasz niedzielny przeciwnik zagrał również w Toruniu i było to najbardziej obfite w bramki spotkanie obecnego sezonu - padło w nim dziesięć goli, a Euromaster poległ w stosunku 4:6.

Bielszczanie w czterech dotychczasowych konfrontacjach z tym rywalem, nie doznali żadnej porażki. Dwa lata temu dwukrotnie wygrali, natomiast oba spotkania sezonu 2014/2015 zakończyły się podziałem punktów. Niech będzie małą przestrogą dla naszych zawodników fakt, że te remisy udało się ratować w ostatnich minutach, a w Głogowie nawet na 11 sekund przed końcem meczu!

Tak więc wygląda na to, że na „spacerek” nie ma się co nastawiać. Oczywiście Rekord jest zdecydowanym faworytem, liderem tabeli i jedynym zespołem w stawce, który nie zaznał porażki, ale dopisywanie sobie trzech punktów z „miedziowymi” jeszcze przed meczem byłoby dużym błędem.

Jak stwierdził na pomeczowej konferencji prasowej w Gliwicach trener Andrzej Szłapa, cieszy przede wszystkim odzyskana skuteczność - to ona, a w zasadzie jej brak - zdaniem sztabu szkoleniowego była przyczyną straty punktów w Pniewach. Co równie ważne, nic nie zmieniło się natomiast „w tyłach” - bardzo dobra dyspozycja obu naszych bramkarzy i dobra gra drużyny w defensywie, powodują że również pod względem ilości straconych bramek Rekord jest do tej pory najlepszy w całej ligowej stawce.

Powyższe napawa optymizmem i pozwala wierzyć, że wszelkie ligowe klasyfikacje, na czele z tą najważniejszą, w niedzielny wieczór nadal będą równie korzystne dla naszej drużyny jak dziś.

MH/foto: PM

 

Komentarze:

następny mecz

Koniec sezonu 2015/2016
Rekord z brązowym medalem MP!
Rekord Bielsko-Biała Rekord Bielsko-Biała

poprzedni mecz

Futsal Ekstraklasa
14.05.2016 r.

3:2 (2:1)

Rekord Bielsko-Biała Red Devils Chojnice

Tabela

M P
1 Gatta Active Zduńska Wola 22 49
2 Pogoń '04 Szczecin 22 45
3 Rekord Bielsko-Biała 22 44
4 Red Devils Chojnice 22 37
5 FC Toruń 22 35
6 Nbit Gliwice 22 29
7 Red Dragons Pniewy 22 26
8 GAF Omega Gliwice 22 26
9 KGHM Euromaster Głogów 22 26
10 Clearex Chorzów 22 23
11 AZS UŚ Katowice 22 17
12 Gwiazda Ruda Śląska 22 9

SPONSOR TECHNICZNY: PARTNERZY: PATRONI MEDIALNI: