Aktualności - Futsal

Honza przepowiada ciekawy sezon

Jan Janovsky nie oddaje się zanadto urokom wakacji, większość czasu spędzając w pracy. A co poza tym słychać u naszego czołowego futsalowca?  

 

Odkąd grasz w Polsce masz już w kolekcji kilka wyróżnień indywidualnych, w tym po raz kolejny zostałeś wybrany przez kolegów z drużyny w wewnętrznym plebiscycie jej najlepszym zawodnikiem minionego sezonu.

- Na pewno zdarzyło się tak po raz drugi z rzędu, choć nie wiem, czy nie dzieje się tak już od kilku sezonów. Nie wiem, tak dokładnie już tego nie pamiętam. Na pewno cieszy mnie taka nagroda, ale nie zapominam, że futsal jest sportem kolektywnym i bez pomocy kolegów sam niczego zwojowałbym. W tym sporcie najważniejsze i tak pozostaje zwycięstwo na boisku oraz trzy punkty po meczu, a na końcu trofeum dla zespołu.

W porównaniu do ubiegłego lata, kiedy szykowaliście się do startu w UEFA Futsal Cup, teraz macie o wiele więcej wolnego czasu. Jak zatem odpoczywasz?  

- Za bardzo nie odpoczywam, bo pracuję. Sporadycznie mam do swojej dyspozycji tylko weekendy. O, tak jak teraz, kiedy rozmawiamy jestem właśnie nad jeziorem. Na pewno wybiorę się jeszcze do Pragi, ale za granicę – raczej nie. A poza tym staram się relaksować dość aktywnie, grywam w tenisa, czasami pogram w piłkę.

Czego spodziewasz się po następnym sezonie ligowym?

- Zacznę od tego, że smutne jest, jeśli znów dochodzi do sytuacji w wycofaniem się z rozgrywek ekipy mistrza Polski. Nie znam szczegółów, ale nie robi to dobrej marki w Europie. Polskiego przedstawiciela znów zabraknie w futsalowej Lidze Mistrzów.  A mówiąc o naszej przyszłości, to liczę, że tym razem skutecznie powalczymy o tytuł mistrzowski. Tamten sezon był dla nas kompletnie nieudany, zakończyliśmy go bez najcenniejszych trofeów. Z takim potencjałem jak nasz postaramy się to nadrobić w nowych rozgrywkach. A zapowiada się ciekawy sezon. Śledzę internetowe plotki i czytam o różnych transferach. Nie robię tego codziennie, ale jakąś wiedzę mam. Wiem na przykład o tym, że trener Vlastimil Bartošek zostaje w Chojnicach. Czytałem również, że miałoby tam trafić kilku moich rodaków z Czech. Jednak z tego co się orientuję chodzi o tzw. zawodników kontraktowych, więc ich przejście do Red Devils wcale nie musi być łatwe. Wzmacniają się także i inni, co spowoduje, że liga będzie jeszcze bardziej wyrównana niż poprzednie rozgrywki. Na pewno nie będzie już tak, że trzeci zespół w tabeli straci do liderów kilkanaście punktów. Będzie ciekawie!

TP/foto: PM

 

Komentarze:

następny mecz

Koniec sezonu 2015/2016
Rekord z brązowym medalem MP!
Rekord Bielsko-Biała Rekord Bielsko-Biała

poprzedni mecz

Futsal Ekstraklasa
14.05.2016 r.

3:2 (2:1)

Rekord Bielsko-Biała Red Devils Chojnice

Tabela

M P
1 Gatta Active Zduńska Wola 22 49
2 Pogoń '04 Szczecin 22 45
3 Rekord Bielsko-Biała 22 44
4 Red Devils Chojnice 22 37
5 FC Toruń 22 35
6 Nbit Gliwice 22 29
7 Red Dragons Pniewy 22 26
8 GAF Omega Gliwice 22 26
9 KGHM Euromaster Głogów 22 26
10 Clearex Chorzów 22 23
11 AZS UŚ Katowice 22 17
12 Gwiazda Ruda Śląska 22 9

SPONSOR TECHNICZNY: PARTNERZY: PATRONI MEDIALNI: