To będzie turniej, który może osłodzić rekordzistom utratę mistrzowskiego tytułu.

W najbliższą sobotę w Chojnicach rozpocznie się Final Four Halowego Pucharu Polski, gdzie jednym z uczestników będzie drużyna Rekordu. Na wstępie zaznaczmy, że sam fakt uczestnictwa nie jest dla nas „szczytem marzeń”, a z wyprawą na Pomorze wiążemy spore nadzieje.

Final Four zostanie rozegrany po raz piąty w historii i nie ma wątpliwości, że przyjęcie tego sposobu wyłaniania triumfatora było przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Stosowana obecnie formuła pozwala na stworzenie prawdziwego futsalowego święta i nic dziwnego, że co roku praktycznie każdy z finalistów wyraża gotowość do jego organizacji. Tym razem wybór padł na Chojnice, tak więc gospodarzem imprezy będzie miejscowy Red Devils – debiutant w turnieju finałowym.

Gospodarze nadchodzącej imprezy najbliżej udziału w decydującej rozgrywce byli w roku 2011, ale awans do ścisłego finału skutecznie zablokował im zespół Rekordu. W ćwierćfinałowym dwumeczu biało-zieloni wyeliminowali chojniczan, wygrywając na wyjeździe 4:2, by w Bielsku-Białej zanotować rezultat remisowy 4:4. Okazja do rewanżu nastąpi już w sobotę ponieważ to właśnie Czerwone Diabły, będą półfinałowym przeciwnikiem naszej drużyny. Oba zespoły mogą mocno skoncentrować się na walce o Puchar Polski – drużyna z Kaszub w ostatniej kolejce zapewniła sobie ekstraklasowy byt, natomiast szanse rekordzistów na utratę trzeciej pozycji są już czysto matematyczne.

Nieco inaczej sytuacja przedstawia się w drugiej półfinałowej parze, w której spotkają się drużyny wciąż mocno zaangażowane w walkę o mistrzostwo Polski – Gatta Active Zduńska Wola oraz obrońca pucharu – Wisła Krakbet Kraków. Tak ułożył się ligowy terminarz, losowanie par półfinałowych HPP oraz oczywiście tabela końcowa po sezonie zasadniczym ekstraklasy, że te drużyny w ciągu miesiąca spotkają się aż trzykrotnie. Pierwsze starcie już za nimi, w Krakowie minimalnie lepsza okazała się Gatta.

W ostatnich trzech latach Rekord, Wisła i Gatta dopuszczają tylko jednego dodatkowego uczestnika do Final Four. Przed dwoma laty była to Pogoń 04 Szczecin, w roku ubiegłym GAF Jasna Gliwice i co ciekawe, oba zespoły podobnie jak w tym roku Red Devils, były gospodarzami. Jednak żadna z tych drużyn Pucharu Polski zdobyć nie zdołała, bowiem przed rokiem triumfowała Wisła, natomiast w Szczecinie zwyciężyła nasza drużyna, po raz pierwszy w historii zdobywając główne trofeum. Wygląda również na to, że w przypadku awansu do finału, Gatta lub Wisła będą musiały „wybrać” - odkąd rozgrywany jest Final Four, żadnej z drużyn nie udało się zdobyć dubletu, a więc – puchar bądź mistrzostwo.

W przeciwieństwie do lat ubiegłych mistrza jeszcze nie znamy, ale skoro nie gospodarz, nie potencjalny mistrz, to może po rocznej przerwie czas na rekordzistów? Na pewno nie jest to zadanie ponad ich możliwości, ale o tym jak będzie przekonamy się w najbliższy weekend. Nam wypada trzymać kciuki za biało-zielonych i liczyć na dużą rzeszę kibiców przed telewizorami – bezpośrednie transmisje z wszystkich spotkań przeprowadzi stacja Orange Sport.

Harmonogram turnieju:

Sobota godz. 14:30 Wisła Krakbet Kraków – Gatta Active Zduńska Wola
Sobota godz. 20:00 Red Devils Chojnice – Rekord Bielsko-Biała
Niedziela godz. 15:00 mecz finałowy

MH / Foto: Aleksander Knitter

Komentarze: