Aktualności - Futsal

Bez Douglasa i bez Pawła

Dla tej dwójki graczy Rekordu mecz z rudzką Gwiazdą zakończył się…zanim na dobre się rozpoczął.

Siłą rzeczy obaj nie polecieli z ekipą mistrza Polski na Łotwę, by wziąć udział w turnieju Main Round UEFA Futsal Cup.

Pierwszy z kontuzją kolana opuścił brazylijski nabytek Rekordu – Douglas Neutzling Ferreira. W pierwszej chwili zachodziło podejrzenie, iż zawodnik nabawił się urazu kolana, które przed ponad rokiem było operowane i na dłuższy czas spowodowało rozbrat z futsalem. – Szczęściem w nieszczęściu skończyło się tylko na obawach, kontuzjowany został drugi staw kolanowy – informuje Dariusz Spisak, klubowy fizjoterapeuta. – Nazajutrz po spotkaniu z Gwiazdą „Dougi” przeszedł badania RTG i USG, które nie wykazały niczego szczególnie groźnego. Uraz określiłbym, jako podkręcenie stawu kolanowego, bez żadnych uszkodzeń. Pojawił się wprawdzie wysięk, który trochę uciskał, blokował łękotkę, a w ślad za tym krótkotrwały ból. Teraz jednak wszystko zmierza już ku dobremu, nie ma dramatu! Po dwóch, trzech tygodniach intensywnych zabiegów, które Douglas przechodzi w naszym klubowym gabinecie powtórzymy badania, Jeśli wszystko będzie OK., a tak zakładam, to będzie mógł wznowić wysiłek fizyczny, poczynając od wzmacniania mięsni wokół kontuzjowanego kolana – przewiduje D. Spisak.

Znacznie trudniej rokować w przypadku Pawła Machury, bo i kontuzja, której doznał „rekordzista” w 5. minucie meczu jest o wiele groźniejsza. Zerwane ścięgno Achillesa prawej nogi, tak krótko i zwięźle brzmiała diagnoza postawiona przez bielskich tuż po niedzielnej potyczce w Cygańskim Lesie. Już w poniedziałek Pawła operowano w szpitalu w Piekarach Śląskich, a całość skomplikowanego zabiegu nadzorował lekarz związany przed laty z futsalową reprezentacją Polski, dr Andrzej Jasiński. – Na razie leżę w szpitalnym łóżku, trzymam kciuki za chłopaków i wyczekuję z niecierpliwością dobrych wieści z Rygi – relacjonuje zawodnik od sześciu lat związany z Rekordem. – Nie czuję się jakoś bardzo źle od strony fizycznej, zażywam środki przeciwbólowe, nogę mam zagipsowaną i tak będzie jeszcze przez najbliższych sześć tygodni. Po rozcięciu opatrunku gipsowego okaże się jaki jest stan nogi i ewentualnie wtedy już bez „pancerza” będę mógł się poruszać o kulach. To może potrwać następne półtora miesiąca. Dopiero wówczas będzie można myśleć realnie o jakiejkolwiek formie rehabilitacji. I dlatego szczerze mówię, że moja psychiczna forma daleka jest od ideału. Bardzo szkoda kontuzji doznanej akurat teraz, kiedy chłopcy walczą o taki cel! Chciałbym tam z nimi być, chciałby być i Douglas, ale pozostaje nam jedynie wsparcie „na odległość” – mówi z nutą żalu w głosie P. Machura.

Obu „rekordzistom” życzymy jak najszybszego powrotu do zdrowia i na boisko!

TP/foto (ze sparingu: Rekord – Gwiazda): Paweł Mruczek

Komentarze:

następny mecz

Koniec sezonu 2015/2016
Rekord z brązowym medalem MP!
Rekord Bielsko-Biała Rekord Bielsko-Biała

poprzedni mecz

Futsal Ekstraklasa
14.05.2016 r.

3:2 (2:1)

Rekord Bielsko-Biała Red Devils Chojnice

Tabela

M P
1 Gatta Active Zduńska Wola 22 49
2 Pogoń '04 Szczecin 22 45
3 Rekord Bielsko-Biała 22 44
4 Red Devils Chojnice 22 37
5 FC Toruń 22 35
6 Nbit Gliwice 22 29
7 Red Dragons Pniewy 22 26
8 GAF Omega Gliwice 22 26
9 KGHM Euromaster Głogów 22 26
10 Clearex Chorzów 22 23
11 AZS UŚ Katowice 22 17
12 Gwiazda Ruda Śląska 22 9

SPONSOR TECHNICZNY: PARTNERZY: PATRONI MEDIALNI: