Aktualności - Futsal

Smutna wygrana

Mieszane uczucia panowały wśród rekordzistów po wygranej z Gwiazdą.

Rekord Bielsko-Biała - Gwiazda Ruda Śląska 5:3 (1:1)

0:1 Siadul (5. min.)

1:1 Popławski (16. min.)

2:1 Kmiecik (27. min.)

3:1 Franz (34. min.)

3:2 Siadul (35. min.)

4:2 Franz (36. min.)

5:2 Franz (40. min.)

5:3 Siadul (40. min.)

Rekord: Nawrat - Machura, Janovsky, Douglas, Kmiecik, Szymura, Popławski, Szłapa, Marek, Franz, Polasek, Łysoń

 

Przed rozpoczęciem meczu miała miejsce miła uroczystość – prezes Rekordu Janusz Szymura, podziękował Aleksandrowi Waszce i Piotrowi Bubcowi, za reprezentowanie barw naszego klubu, w przypadku popularnego „Bolka” szczególnie było za co – tylko w seniorskiej drużynie grał on przez 15 lat!

 Zwycięski występ z bardzo dobrą ekipą jaką niewątpliwie jest Gwiazda Ruda Śląska powinien tylko i wyłącznie cieszyć. Niestety wygrana ta została okupiona poważnymi stratami personalnymi, które w przededniu wyjazdu do Rygi na turniej Main Round UEFA Futsal Cup, wprowadziły sporo niepokoju w naszym obozie.

Niespełna trzy minuty spędził na parkiecie Douglas Neutzling Ferreira, a niewiele więcej Paweł Machura. Tego drugiego odniesiona kontuzja eliminuje z gry praktycznie do końca sezonu, w najbliższych dniach przejdzie zabieg operacyjny, a następnie przed nim długa i żmudna rehabilitacja. Natomiast Douglas zostanie poddany badaniom w dniu jutrzejszym, które określą czas w jakim będzie możliwy jego powrót na boisko.

 Pierwsza bramka dla rudzian to efekt sporego zamieszania w szeregach rekordzistów powstałego po kontuzjach obu bielskich zawodników. W perfekcyjny sposób wykorzystali to goście i po szybkiej akcji Patryka Szachnitowskiego, Ariela Piaseckiego piłkę do bramki strzeżonej przez Bartłomieja Nawrata skierował Bartosz Siadul. Zarówno w pierwszej jak i drugiej połowie dłużej przy piłce utrzymywali się biało-zieloni, oni też częściej zagrażali bramce Aleksandra Waszki, który notował świetny występ i przez długi czas był zaporą nie do pokonania dla naszej drużyny. Skapitulował dopiero w 16 minucie – Piotr Szymura zagrał z autu do Artura Popławskiego, który popisał się bardzo mocnym uderzeniem z piętnastu metrów. Chociaż zarówno wcześniej jak i później okazji do zdobycia bramek z obu stron nie brakowało to pierwsza połowa zakończyła się rezultatem remisowym.

Po zmianie stron przewagę uzyskali gospodarze, ale przez kilka pierwszych minut nie stwarzali poważniejszego zagrożenia pod bramką zespołu z Rudy Śląskiej, a jedyny efekt ataków to szybko „łapane” przez zawodników Gwiazdy przewinienia – w 24 minucie na ich koncie widniały już cztery. W kolejnych minutach obaj bramkarze musieli wziąć się ostro do pracy. Najpierw pojedynek sam na sam z Nawratem przegrał Siadul, w rewanżu identycznej okazji nie wykorzystał Szymura. W 27 minucie błysnął Jan Janovsky, który swoją akcję zakończył mocnym podaniem na dalszy słupek, a stojący tam Kamil Kmiecik piętą skierował piłkę do bramki Waszki.

Ostatnie dziesięć minut tego spotkania należało do Rafała Franza. Zawodnik Rekordu, który pojawił się na boisku dopiero w drugiej części gry, zdążył skompletować hat tricka. Identycznym osiągnięciem może pochwalić się gracz gości - Bartosz Siadul, który swoją trzecią bramkę zdobył równo z końcową syreną, ustalając wynik tego spotkania.

 Zwycięstwo bielszczan wydaje się być zasłużone, mimo wszystko to oni stworzyli więcej klarownych okazji do zdobycia bramek, a przede wszystkim byli skuteczniejsi od swoich rywali.

 

 

 

Komentarze:

następny mecz

Koniec sezonu 2015/2016
Rekord z brązowym medalem MP!
Rekord Bielsko-Biała Rekord Bielsko-Biała

poprzedni mecz

Futsal Ekstraklasa
14.05.2016 r.

3:2 (2:1)

Rekord Bielsko-Biała Red Devils Chojnice

Tabela

M P
1 Gatta Active Zduńska Wola 22 49
2 Pogoń '04 Szczecin 22 45
3 Rekord Bielsko-Biała 22 44
4 Red Devils Chojnice 22 37
5 FC Toruń 22 35
6 Nbit Gliwice 22 29
7 Red Dragons Pniewy 22 26
8 GAF Omega Gliwice 22 26
9 KGHM Euromaster Głogów 22 26
10 Clearex Chorzów 22 23
11 AZS UŚ Katowice 22 17
12 Gwiazda Ruda Śląska 22 9

SPONSOR TECHNICZNY: PARTNERZY: PATRONI MEDIALNI: