Aktualności - Futsal

Z przypadkową wizytą w Bestwinie

Za „rekordzistami” tygodniowa uwertura w przygotowaniach do nowego sezonu.

Po kilkutygodniowych urlopach futsalowcy Rekordu przed tygodniem wrócili do treningów. Okres wakacyjnego lenistwa szybko przeszedł do wspomnień, bo rzeczywistość, to konwencjonalnie rzecz ujmując – praca, praca i tylko praca. M. in. o to mieliśmy okazję krótko zagadnąć Wojciecha Łysonia, czołowego gracza „biało-zielonych”, który całkiem niespodziewanie pojawił się w Bestwinie, przy okazji sparingu futbolistów.

Zmęczenie jest już odczuwalne?

- Trochę tak. Było jednak o tyle łatwiej, że jeśli ktokolwiek robił w wolnym czasie cokolwiek, to teraz nie ma szczególnych powodów do narzekania na zmęczenie. Sam trochę na urlopie w Chorwacji popływałem, pobiegałem, więc nieco łatwiej zniosłem obciążenia pierwszego tygodnia treningów. Coś nie coś robiłem również po powrocie w rodzinne strony. Bez przesady i oczywiście nie codziennie, ale starałem się wykazać jakąś aktywnością.

Czy myśli zaczynają już krążyć wokół sierpniowej eliminacji UEFA Futsal Cup?

- Nie, na razie jest spokojnie. Chcemy się do tego turnieju i całego sezonu przygotować jak najlepiej i dlatego koncentrujemy się wyłącznie na pracy w najbliższych tygodniach. Mieliśmy i pewnie mieć będziemy w najbliższym czasie sporo biegania. Na to zanosi się także w trakcie mini-zgrupowania w nadchodzący weekend, w Istebnej. W każdym razie, jeśli ten i kolejne tygodnie dobrze przepracujemy, tym lepiej zaprezentujemy się w meczach o stawkę.

W oczekiwaniu na takie spotkania czeka was kilka gier sparingowych.

- Już w piątek zagramy z Gwiazdą Ruda Śląska. Zresztą w ogóle mamy ciekawy zestaw sparingpartnerów. To powinna być czysta przyjemność wynikająca z gry z dobrymi rywalami. Wstępem do tego będą także zajęcia, w których będziemy częściej trenować z piłkami, pojawi się więcej taktyki.

Tymczasem nieoczekiwanie odwiedziłeś w Bestwinie kolegów-trzecioligowców w trakcie test-meczu z Sołą Oświęcim?

- To całkowity przypadek, gdyż byłem tam tylko przejazdem. Przyznam nawet, że nie wiedziałem o meczu „rekordzistów” w Bestwinie. No, ale jak to – być w Bestwinie, gdzie grałem przez kilka lat, i nie zobaczyć grającego tam Rekordu?! Przyznam jednak, że tych kilka minut spędzonych przy boisku bardziej poświęciłem na „obowiązki towarzyskie”, niż na przyglądanie się grze. Siłą rzeczy o samym meczu i jego wyniku niewiele mam do powiedzenia.

TP

 

 

Komentarze:

następny mecz

Koniec sezonu 2015/2016
Rekord z brązowym medalem MP!
Rekord Bielsko-Biała Rekord Bielsko-Biała

poprzedni mecz

Futsal Ekstraklasa
14.05.2016 r.

3:2 (2:1)

Rekord Bielsko-Biała Red Devils Chojnice

Tabela

M P
1 Gatta Active Zduńska Wola 22 49
2 Pogoń '04 Szczecin 22 45
3 Rekord Bielsko-Biała 22 44
4 Red Devils Chojnice 22 37
5 FC Toruń 22 35
6 Nbit Gliwice 22 29
7 Red Dragons Pniewy 22 26
8 GAF Omega Gliwice 22 26
9 KGHM Euromaster Głogów 22 26
10 Clearex Chorzów 22 23
11 AZS UŚ Katowice 22 17
12 Gwiazda Ruda Śląska 22 9

SPONSOR TECHNICZNY: PARTNERZY: PATRONI MEDIALNI: