Aktualności - Futsal

Wielki dzień w Wielką Sobotę

Pieczęć na Mistrzostwie Polski została przez „rekordzistów” przybita! Oto kilka opinii „na gorąco” twórców sukcesu.

Janusz Szymura (prezes zarządu BTS Rekord): - Mamy wielki dzień w Wielką Sobotę! Przede wszystkim jest złoto i mistrzostwo Polski futsalowców, ale są i brązowe medale dziewcząt oraz wyjazdowa wygrana futbolistów. Ale wracając do długo oczekiwanego mistrzostwa Polski. Nie ma i nie było jednego decydującego o tym fakcie czynnika, było ich kilka. Tym najważniejszym z pewnością był skład, bez super-gwiazd, ale i bez słabych ogniw. Właśnie dobrym duchem płynącym z ławki trenerskiej, zespołowością i wolą zwycięstwa wywalczyliśmy ten sukces. Myślę, że potwierdzą moje słowa nasi szkoleniowcy – Adam Kryger i Andrzej Szłapa. Nie zapominam również o poprzednim trenerze – Andrei Bucciolu, który także miał swój określony wkład w ten wspaniały wynik. To nie jest sukces odniesiony na dystansie 21 kolejek, a kilku sezonów. Przecież przed tym sezonem nie dokonaliśmy jakichś wielce spektakularnych roszad w kadrze. Ten zespół był konsekwentnie budowany przez parę dobrych lat. Na razie ogromnie cieszymy się i dzielimy się tą radością z wszystkimi naszymi sympatykami. Życzę wszystkim Szczęśliwych i Wesołych Świąt!

Marek Homa (członek zarządu BTS Rekord): – W samym meczu w Chojnicach zbyt wiele się nie działo. Coś tam tworzyliśmy, czymś tam rewanżowali się gospodarze, ale w sumie było równie ciężko jak w całym sezonie. Mamy to upragnione mistrzostwo, bo graliśmy najrówniej z całej stawki. Nie remisowaliśmy, nie przegrywaliśmy seryjnie spotkań, a rywale gubili punkty na całym dystansie. Można powiedzieć, że my i GKS Tychy byliśmy najbardziej bezkompromisowymi zespołami sezonu, nie uznawaliśmy podziału punktów. Cieszy, że tytuł wywalczyliśmy na tydzień przed ostatnią kolejką Ekstraklasy.

Adam Kryger (trener „rekordzistów”): - Pewnie, że jestem bardzo szczęśliwy. Ale to mistrzostwo, ten zwycięski sezon chciałbym w pierwszym rzędzie zadedykować od siebie pani Bożenie Szymurze. A za cały ten trud, walkę, wysiłek, za podjęcie wyzwania, realizację moich wizji i pomysłów, wreszcie za zaufanie – dziękuję chłopakom!

Piotr Szymura (kapitan drużyny): - Pomeczowe napięcie jeszcze ze mnie całkiem nie zeszło. Pamiętam jak przed rokiem Krzysiek Kusia, kiedy Wisła świętowała mistrzostwo notabene też w Chojnicach, mówił na konferencji prasowej, że sądził jak to wiele myśli będzie miał do przekazania po zdobyciu złotego medalu, a tymczasem w głowie jest pustka. Podobnie jest dzisiaj ze mną. Nie wiem za bardzo co na gorąco powiedzieć. Czujemy ogromną ulgę i bardzo cieszymy się z tego mistrzostwa. To nagroda dla nas wszystkich, a zwłaszcza tych, którzy w klubie są najdłużej i tak długo na ten tytuł czekali. Wiedzieliśmy, że ten wielki wynik jest bardzo blisko i dlatego bardzo baliśmy się cokolwiek popsuć. Dlatego też mecz z Red Devils miał taki, a nie inny obraz. Nie wyobrażam sobie teraz jak wyglądałoby to gdybyśmy przegrywali np. 0:1. Wygraliśmy ligę, gdyż graliśmy najrówniej. To zresztą potwierdzają różnorakie statystyki np. straconych goli. Byliśmy najbardziej regularni, co popłaca w całych rozgrywkach, które nie kończą się play-off’em. Ta regularność przyniosła efekt także dziś w Chojnicach. Zagraliśmy po drodze kilka świetnych spotkań i nie traciliśmy głupich punktów. Osobiście zaś najbardziej dziękuję mojej żonie – Darii. Bardzo dzielnie znosi moje treningi, wyjazdy. I nie wiem czy wychowując dwójkę dzieci nie ponosi większego wysiłku, niż ja na boisku.

Krzysztof Burnecki (kierownik drużyny, trener bramkarzy): - Jest naprawdę super! Należały się nam dziś te trzy punkty, należało nam się to mistrzostwo. Takie właśnie są moje odczucia. Różne momenty nam się zdarzały po drodze, były chwile zwątpienia, ale za tzw. całokształt należą nam się te złote medale. Zasłużyliśmy na nie!

Jan „Honza” Janovský (zawodnik) – Mam mistrzostwo Czech z Jistebnikiem, mam ten tytuł mistrza Polski z Akademią FC Pniewy, no i teraz złoto z Rekordem. Nie wiem co powiedzieć w tej chwili. Mistrzostwo to…. zawsze mistrzostwo i smakuje cudownie.

Krystian Brzenk (bramkarz): - Ten sukces szczególnie smakuje po tak trudnym sezonie. Po prostu pokazaliśmy charakter. Właśnie to i dobra gra w defensywie były kluczowe w zdobyciu tego mistrzostwa. Tak, myślę że właśnie siła charakteru była tu najistotniejsza. Nikt nie podłamywał się nawet w chwilach niepowodzeń. Podnieśliśmy się w bardzo dobrym stylu po nieudanym sezonie ligowym przed rokiem. W trakcie jedenastu miesięcy zdobyliśmy puchar kraju, Superpuchar i mistrzostwo. To chyba dobry wynik?

Rafał Franz (zawodnik): - To już moje piąte mistrzostwo kraju. Na każde trzeba było ciężko zapracować i żadne nie przyszło łatwo. Natomiast z upływem lat zauważam, że każde następne smakuje coraz lepiej. Po zdobyciu Superpucharu to nasz kolejny wielki sukces w tym sezonie.

Michał Marek (zawodnik, wychowanek Rekordu): - Bardzo się cieszę! Radość jest szczególna i tym większa, bo nigdy nie udało mi się zdobyć tego złotego medalu w „młodzieżówce”, w mistrzostwach do lat 20-stu. Jestem z tego faktu bardzo zadowolony, tym bardziej że jakąś tam cegiełkę do tego sam dołożyłem.

Radek Polašek (zawodnik): - To moje pierwsze i oczywiście najważniejsze mistrzostwo. Co tam „Honza”, on już ma kilka tytułów (śmiech). Ja byłem już drugi w Czechach, byłem drugi w Polsce, ale teraz jestem wreszcie na pierwszym miejscu! Po przychodziłem cztery lata temu do Bielska. Trafiłem do Rekordu po powrocie klubu do Ekstraklasy. Właśnie samo przyjście tutaj jest moim najmilszym wspomnieniem z Rekordu, oczywiście obok mistrzostwa. Poznałem fajne miejsce, fajny klub i fajną drużynę. Wpierw bardzo niewiele zabrakło nam do medalu, potem były dwa brązowe i puchar zdobyty przed rokiem. Ale po Puchar Polski sięgnąłem już wcześniej z Jango. A teraz mam to co jest najcenniejsze – złoty medal!

Spisał: TP

foto:www.chojnice.com

Komentarze:

następny mecz

Koniec sezonu 2015/2016
Rekord z brązowym medalem MP!
Rekord Bielsko-Biała Rekord Bielsko-Biała

poprzedni mecz

Futsal Ekstraklasa
14.05.2016 r.

3:2 (2:1)

Rekord Bielsko-Biała Red Devils Chojnice

Tabela

M P
1 Gatta Active Zduńska Wola 22 49
2 Pogoń '04 Szczecin 22 45
3 Rekord Bielsko-Biała 22 44
4 Red Devils Chojnice 22 37
5 FC Toruń 22 35
6 Nbit Gliwice 22 29
7 Red Dragons Pniewy 22 26
8 GAF Omega Gliwice 22 26
9 KGHM Euromaster Głogów 22 26
10 Clearex Chorzów 22 23
11 AZS UŚ Katowice 22 17
12 Gwiazda Ruda Śląska 22 9

SPONSOR TECHNICZNY: PARTNERZY: PATRONI MEDIALNI: